Stanowi zagrożenie dla karoserii, nieprzyjemnie pachnie, a gdy go zabraknie, nowoczesny silnik Diesla nie będzie chciał wystartować. Czym jest i dlaczego niektórzy muszą tankować płyn AdBlue?
Właścicielom samochodów z silnikami Diesla spełniającymi wymogi normy Euro 6 przypomina o swojej obecności co jakieś 10 tys. km. Muszą wtedy odwiedzić stację paliw i dolać go do osobnego zbiornika w aucie. Jeśli to zlekceważą, któregoś dnia silnik odmówi uruchomienia. I to z troski o środowisko.
Mowa o płynie AdBlue, ale co to jest i jak działa?
To wodny roztwór mocznika o nominalnym stężeniu 32,5 proc. Jego zadaniem jest usuwanie tlenków azotu z układów wydechowych samochodów z silnikami Diesla. W układzie selektywnej redukcji katalitycznej z mocznika uwalnia się amoniak. Wchodzi on w reakcję z tlenkami azotu i zamienia je w parę wodną i lotny azot.
Żeby ten proces mógł się odbyć, w układzie musi panować odpowiednia temperatura. Bez niej proces chemiczny nie zostanie przeprowadzony, a z rury wydechowej auta uwolnią się zagrażające naszemu zdrowiu cząsteczki tlenku azotu.
Płyn AdBlue – jak często trzeba go uzupełniać?
Częstotliwość zależy od pojemności zbiornika i zużycia paliwa pojazdu. Przyjmuje się, że zużycie płynu AdBlue stanowi 3-5 proc. zużycia oleju napędowego, a zbiorniki w samochodach mają najczęściej pojemność 10 lub 20 litrów. Jeden zbiornik wystarcza na kilka, a czasem nawet kilkanaście tysięcy kilometrów.
Płyn AdBlue – gdzie się go wlewa?
W wielu samochodach oznaczony na niebiesko wlew płynu AdBlue zlokalizowany jest zaraz obok wlewu oleju napędowego. Są też auta, w których korka trzeba szukać pod podłogą bagażnika, albo w komorze silnika.
Czy da się przegapić potrzebę uzupełnienia AdBlue?
Mówiąc krótko – nie ma szans. Gdy poziom płynu spadnie poniżej określonej przez producenta ilości, na panelu zegarów pojawi się odpowiedni komunikat. I będzie o sobie przypominał przy każdym uruchomieniu silnika. A im go będzie mniej, tym intensywniej będzie o sobie przypominał.
Co jeśli płynu AdBlue zabraknie?
Jeśli stanie się to w czasie jazdy – trzeba czym prędzej znaleźć punkt sprzedaży płynu i go dolać. Jeśli zgasimy silnik, to przy pustym zbiorniku AdBlue może on już nie wystartować i konieczna będzie awaryjna dolewka.
Gdzie kupić płyn AdBlue?
Można go kupić między innymi w jednym z warsztatów należących do sieci Q Service Castrol. Decydując się na zakup płynu, warto wziąć go nieco więcej. W przypadku aut, które są eksploatowane głównie w trasie. Warto wozić ze sobą mały 5-litrowy baniak z AdBlue, by móc go w każdej chwili dolać. Zwłaszcza, gdy zabraknie go w najmniej spodziewanym momencie.
Ile kosztuje litr AdBlue?
W zależności czy zdecydujemy się na dolanie płynu z dystrybutora czy wybierzemy baniak, cena może się whaać o kilku do kilkudziesięciu złotych. Zależy to oczywiście jeszcze od kupowanej ilości.
Samochodów wyposażonych w układy filtracji korzystające z AdBlue nie trzeba się bać. Korzystanie z tego rozwiązania nie jest uciążliwe, a świadomość, że możemy ograniczyć szkodliwą emisję silnika wysokoprężnego w swoim aucie powinna rozwiać wątpliwość, czy warto kupić auto wyposażone w to rozwiązanie.
Autor tekstu:
Eksperci Q Service Castrol to zespół doświadczonych fachowców: dziennikarzy motoryzacyjnych, inżynierów i mechaników. Razem opisują współczesną i sentymentalną motoryzację, odkrywają dla Was tajemnice techniki, budowy pojazdów, ich serwisowania i pielęgnacji.