Niezbędne zagadnienia związane z akumulatorem Twojego samochodu

Czy pełne rozładowanie akumulatora obniży jego sprawność? Czy warto sprawdzać akumulator testerem po zakupie?
Ikona zegarka 8 min czytania

Czy pełne rozładowanie akumulatora obniży jego sprawność? Czy warto sprawdzać akumulator testerem po zakupie? Przejrzeliśmy popularne strony i fora internetowe w poszukiwaniu najczęściej zadawanych pytań, dotyczących akumulatorów. Odpowiedzi przypadkowych internautów często wprowadzają w błąd, dlatego postanowiliśmy poprosić o nie prawdziwych ekspertów – przedstawicieli znanych na polskim rynku firm, produkujących akumulatory.

Poniżej przedstawiamy listę często zadawanych w Internecie pytań wraz z odpowiedziami specjalistów. Jesteśmy przekonani, że niektóre poruszone kwestie zaciekawią nawet doświadczonych warsztatowych profesjonalistów. 

1. CZY JEDNO PEŁNE ROZŁADOWANIE AKUMULATORA (NP. PO ZOSTAWIENIU SAMOCHODU NA ŚWIATŁACH) NA STAŁE OBNIŻY JEGO SPRAWNOŚĆ?

  •  Rozładowanie akumulatora rozruchowego poniżej 10,5V jest sytuacją krytyczną. Poniżej tego napięcia zasiarczanie akumulatora zmienia się powoli z procesu odwracalnego w proces nieodwracalny. Im głębiej zostanie rozładowany akumulator tym trudniej to odwrócić. Istotną rolę odgrywa w tym przypadku czas. Można przyjąć, że po jednorazowym rozładowaniu akumulatora (np.: pozostawienie świateł postojowych na całą noc) tylko szybka reakcja użytkownika pojazdu i podłączenie akumulatora do zewnętrznego źródła prądu pozwala przywrócić akumulator do sprawności (ale niestety już nie tej pełnej). Kryterium czasu to nie wszystko, poziom rozładowania czyli napięcie, do którego został rozładowany akumulator jest także niezwykle istotne. Im niższe napięcie tym głębiej rozładowany akumulator i trudniejszy będzie proces jego ładowania (takie głębokie rozładowania najczęściej zdarzają się podczas wyjazdów wakacyjnych).

    Na stopień zasiarczania i głębokość tego procesu wpływa także technologia akumulatora. Na przykład w akumulatorach, w których zastosowana jest dodatkowa powłoka z poliestru na płytach destrukcyjny proces zasiarczania przebiega wolniej a w konwencjonalnych – szybciej. Bardzo głęboko rozładowane akumulatory charakteryzują się także wysoką opornością wewnętrzną, co w przypadku zastosowania tradycyjnych ładowarek powoduje, że nie mogą nawet rozpocząć swojej pracy. W przypadku bardzo głębokiego rozładowania zaleca się zastosowanie ładowarek mikroprocesorowych z funkcją odsiarczania. – odpowiedzi udzielił Adam Potępa, Key Account Manager w firmie Clarios Poland (VARTA)

2. JAK DŁUGO AKUMULATOR MOŻE STAĆ NA PÓŁCE W SKLEPIE BEZ OBNIŻENIA SWOICH PARAMETRÓW?

  • Akumulator, nawet całkowicie naładowany i w dobrym stanie, ulega po pewnym czasie wyładowaniu. Dlatego akumulatory nie używane muszą być co pewien czas ładowane. W przeciwnym wypadku wyładują się i staną się niezdatne do użytku, a nawet po podładowaniu już nigdy nie uzyskają swej początkowej sprawności.

Dlatego pamiętajmy:

  • 12,5V – napięcie akumulatora, które informuje, że należy go podładować.
  • 1,235 g/cm3 – graniczna gęstość elektrolitu – podładuj.
  • Ok. 5 miesięcy – okres składowania.

Zaleca się przestrzegać tych wartości. Należy wziąć pod uwagę, że tak zachowuje się akumulator we wzorcowej temperaturze 25°C. Pamiętajmy, że czym temperatura wyższa, tym samowyładowanie  będzie szybsze. To lato jest najbardziej niebezpieczne. – odpowiedzi udzielił Wojciech Pietruszka, Dyrektor ds. jakości w firmie AUTOPART S.A

3. CZY AKUMULATOR, KTÓRY KUPUJEMY, POWINIEN MIEĆ ZAWSZE IDENTYCZNE PARAMETRY JAK AKUMULATOR Z FABRYCZNEGO WYPOSAŻENIA SAMOCHODU? NA JAKIE PARAMETRY ZWRACAĆ UWAGĘ PRZEDE WSZYSTKIM?

  • Nie, nie jest to konieczne w przypadku starszych samochodów (np. tych bez systemu Start-Stop), w których producent obliczył, jaka pojemność będzie optymalna do konkretnego modelu i nawet jeśli oszczędnościowo wyposażył auto w mniejszy (choć wystarczający) akumulator, to ze względów ekonomicznych sensowne będzie zastosowanie akumulatora co najwyżej o 10% większego niż fabryczny (np. zamiast 45 Ah – 50 Ah).

    Jeżeli z akumulatorem nie mamy żadnych problemów, to zastosowanie dużo większego akumulatora nie pociągnie żadnych negatywnych skutków (oprócz jego wyższej ceny w momencie zakupu). Wręcz przeciwnie – większy akumulator na srogim mrozie zapewni większy zapas pojemności i ułatwi rozruch. Jeśli natomiast z akumulatorem miewamy kłopoty, to znaczy że mamy ujemny bilans energetyczny w samochodzie (zakładając oczywiście, że mamy sprawną instalację elektryczną i sam akumulator) i większa pojemność akumulatora problemu nie rozwiąże. Bilans elektryczny w aucie, zależy od wielu czynników: czy jeździmy na światłach, czy auto jest użytkowane na krótkich odcinkach czy w trasie (jak często następuje rozruch silnika?), od temperatur (czy auto jest garażowane lub czy są duże mrozy?), czy w aucie są dodatkowe urządzenia popierające znaczne ilości energii (system audio, elektryczne wspomaganie kierownicy, elektryczne sterowanie szybami, lusterkami, szyberdachem, fotelami, ogrzewanie lusterek, foteli itd.). W przypadku, gdy prądu brakuje nie uciekniemy od doładowywania akumulatora zewnętrzną ładowarką. Większy akumulator teoretycznie mógłby wydłużyć okresy pomiędzy kolejnymi ładowaniami, ale istnieje ryzyko, że będzie on ciągle niedoładowany. Taki stan grozi zasiarczeniem akumulatora – straci on część pojemności i w konsekwencji funkcjonalność. Jeśli ktoś musi mieć większy akumulator właśnie ze względu na np.: prądożerny zestaw audio to musi zadbać o systematyczne doładowywanie akumulatora, aby ten miał szansę służyć jak najdłużej.

    W przypadku aut z ostatnich lat sytuacja wygląda już nieco inaczej. W nich istotna jest przede wszystkim technologia w której oryginalny akumulator został wyprodukowany (np. AGM czy EFB) oraz jego parametry elektryczne (czyli Ah i CCA), które najlepiej jak będą odpowiadały temu oryginalnemu 1:1, w przeciwnym razie podczas procesu walidacji nowego akumulatora w samochodzie, za pomocą odpowiednich urządzeń wymagana będzie procedura zmiany tych parametrów w BMS, aby alternator odpowiednio dostosował parametry ładowania do nowego akumulatora. – odpowiedzi udzielił Krzysztof Najder, Kierownik ds. Wyposażenia i Katalogowania w Exide Technologies.

4. CZY WARTO SPRAWDZAĆ TESTEREM NOWY AKUMULATOR PO ZAKUPIE? (CZY UZYSKANY WYNIK BĘDZIE MIARODAJNY/PRZYDATNY?)

  • Najważniejszym parametrem, jaki należy zweryfikować przed zamontowaniem akumulatora w pojeździe jest jego napięcie spoczynkowe. W tym przypadku wystarczy skorzystać z woltomierza lub z prostego testera elektronicznego z opcją (algorytmem) badania akumulatorów nowych. Na podstawie zmierzonego poziomu naładowania można zdecydować o montażu akumulatora w pojeździe lub konieczności jego wcześniejszego doładowania. Testery elektroniczne posiadają także możliwość diagnostyki akumulatora znajdującego się w użyciu, wtedy dodatkowo szacowana jest np.: „zdolność prądotwórcza” czy żywotność akumulatora. W tym celu urządzenie dokonuje pomiaru wartości przewodności prądu oraz napięcia spoczynkowego i na tej podstawie jedynie kalkuluje/szacuje (a nie mierzy!) parametry akumulatora.

    Niestety okazuje się, że bardzo często nowe akumulatory, nie będące w użyciu, testowane są poprzez opcję (algorytm) przeznaczoną do badania tych zamontowanych w pojeździe, czyli już znajdujących się w ciągłej eksploatacji. Taka sytuacja prowadzi do niewłaściwej oceny stanu akumulatora i interpretacji otrzymywanych wyników. Nie bez znaczenia jest także stan testera elektronicznego – uszkodzone kable, samodzielne przeróbki, brak aktualnej kalibracji powoduje, że otrzymane wyniki nie są nawet zbliżone do stanu w jakim znajduje się badany akumulator – odpowiedzi udzielił Adam Potępa, Key Account Manager w firmie Clarios Poland (VARTA)

5. JAK POPRAWNIE PRZEPROWADZIĆ POMIAR SPRAWNOŚCI AKUMULATORA? JAKICH BŁĘDÓW UNIKAĆ?

  • Rozruchowy akumulator kwasowo-ołowiowy powinien mieć w stanie odłączonym od zasilania napięcie w granicach 12,5 V – 12,85 V. Prawidłowa gęstość, to ok 12,8 g/cm3 , ale pamiętajmy, że nie mniej niż 1,235g/cm3. W większości samochodów napięcie ładowania powinno się mieścić w przedziale od 13,6 do 14,5 V i powinno pozostawać stałe, niezależnie od zmierzonych obrotów.

    Zgodnie z normami, prawidłowe pomiary powinny być prowadzone 24 godziny po naładowaniu i w temperaturze elektrolitu w akumulatorze 25°C. Najbardziej wiarygodne są pomiary akumulatora urządzeniami, które mogą go obciążyć. Jest to trudne w warunkach domowych, dlatego zadanie należy zlecić serwisantowi. – odpowiedzi udzielił Wojciech Pietruszka, Dyrektor ds. jakości w firmie AUTOPART S.A.

6. CZY JEŻELI POSIADAM W AUCIE AKUMULATOR AGM O ZWIĘKSZONEJ WYTRZYMAŁOŚCI, PRZYSTOSOWANY DO UŻYTKOWANIA Z SYSTEMEM START&STOP, A NIE UŻYWAM SYSTEMU START&STOP (JEST ON NA STAŁE WYŁĄCZONY) – MOGĘ LICZYĆ NA TO, ŻE ŻYWOTNOŚĆ (DŁUGOŚĆ EKSPLOATACJI) AKUMULATORA BĘDZIE WYŻSZA?

  • Jeżeli producent pojazdu w ogóle dopuszcza w autoryzowany sposób dezaktywację systemu S&S (w przeciwnym razie wszelkie manipulacje związane ze strategią działania systemu S&S mogą wpłynąć na emisję spalin, a zatem dane homologacyjne pojazdu), to montaż akumulatora wykonanego właśnie w technologii AGM nie jest podyktowany tylko i wyłącznie systemem Start-Stop. Powodem jest funkcjonowanie również wielu innych aktywnych systemów w pojeździe, które wymagają od akumulatora określonych parametrów i charakterystyki pracy i które również mają wpływ na jego żywotność. Dlatego, o ile nie korzystanie z systemu Start-Stop odciąży w jakimś stopniu akumulator, o tyle nie jest to jedyny/kluczowy czynnik mający na niego wpływ. Poza tym dezaktywacja systemu start-stop zwykle negatywnie wpływa na poziom spalania w aucie, a co za tym idzie podnosi koszt jego eksploatacji i co ważne ma niekorzystny wpływ na środowisko naturalne.  – odpowiedzi udzielił Krzysztof Najder, Kierownik ds. Wyposażenia i Katalogowania w Exide Technologies.