Największy producent samochodów w Japonii i drugi największy – zaraz po Volkswagenie – na świecie. Po takim wstępie łatwo odgadnąć,
o jaką firmę chodzi. Tak jak
i wielu innych producentów Toyota od dawna wykorzystuje motorsport jako narzędzie promocji. A powodów do dumy ma tu wiele…
Wszystko zaczęło się w latach 70. XX w. od rajdowych mistrzostw świata.
Od tego czasu Toyota zaznaczyła swoją obecność w każdej ważniejszej serii wyścigowej i rajdowej: Super Formule, Formule 3, Super GT, NASCAR, IndyCar, FIA WEC (wyścigi długodystansowe, w tym zawody 24h Le Mans) czy Formule 1.
Obecnie Toyota jest również organizatorem dwóch serii motorsportowych w Nowej Zelandii: wspieranej przez Castrol Toyota Racing Series, czyli wyścigów bolidów dla młodych kierowców, oraz Toyota Finance 86 Championship, będących amatorskimi zawodami, których uczestnicy korzystają z lekko zmodyfikowanych modeli GT86.
Skandynawskie początki
Swoje zaangażowanie w sporty motorowe japoński koncern zawdzięcza Szwedowi – Ove Andersson w 1972 r. wystartował w Rajdzie Wielkiej Brytanii za kierownicą toyoty celiki. Wkrótce potem porzucił karierę zawodowego kierowcy i zajął się prowadzeniem zespołu rajdowego reprezentującego Toyotę.
W 1975 r. ekipa odniosła swoje pierwsze zwycięstwo – Hannu Mikkola i jego pilot Atso Aho wygrali w Rajdzie Tysiąca Jezior w Finlandii, prowadząc toyotę corollę. Trzy lata później siedziba Toyota Team Europe została przeniesiona do Kolonii, a od 1980 r. zespół zaczął regularnie odnosić sukcesy w mistrzostwach WRC, zwłaszcza w długodystansowych rajdach w Afryce, gdzie na czele stawki najczęściej znaleźć można było jego kierowców, Björna Waldegårda i Juhę Kankkunena.
Wzloty i upadki
Największe sukcesy przyszły jednak w latach 90. XX w. Zespół Anderssona został przejęty przez Toyotę, choć Szwed pozostał przy sterach.
W 1990 r. Carlos Sainz jako pierwszy kierowca Toyoty zdobył tytuł mistrzowski. Dwa lata później powtórzył ten wyczyn. Od 1993 r. sponsorem tytularnym ekipy został Castrol. W tym samym roku Juha Kankkunen za kierownicą biało-zielono-czerwonej celiki GT4 zdobył swój czwarty tytuł mistrza świata. Toyota zapisała na swoje konto mistrzostwo w kategorii producentów. Rok później Didier Auriol zapewnił Toyocie kolejne zwycięstwo w obu klasyfikacjach.
Dobra passa dla zespołu zakończyła się w 1995 r., kiedy to producent został przyłapany na korzystaniu z nielegalnego urządzenia – specjalnie skonstruowanego restryktora – które zapewniało ogromną przewagę jego samochodom. FIA postanowiła wykluczyć Toyotę z rajdów na 12 miesięcy, a ówczesny prezes FIA oznajmił, że rozwiązanie zastosowane przez Toyotę jest „najbardziej wyrafinowanym, jakie było mu dane zobaczyć w historii motorsportu”. Co ciekawe, inspektorzy dopuszczający auta do uczestnictwa w zawodach odkryli je przypadkiem dopiero w przedostatniej rundzie sezonu.
Ostatni, równy skok
Po aferze z niezgodnym ze specyfikacją restryktorem Toyota przestała radzić sobie tak dobrze jak wcześniej. Model Corolla WRC, który zadebiutował w Rajdzie Finlandii w 1997 r., nie odniósł zbyt wielu znaczących sukcesów, choć prowadzącemu go rok później Carlosowi Sainzowi zabrakło dwóch punktów do tytułu mistrza świata – na ostatnim odcinku specjalnym mistrzostw, zaledwie 500 m przed linią mety, jego silnik uległ zniszczeniu.
Po zdobyciu tytułu mistrzowskiego w kategorii producentów w 1999 r. Toyota postanowiła wycofać się z udziału w rajdach samochodowych, twierdząc, że „zostało już osiągnięte wszystko, co było możliwe do osiągnięcia”. Jednak 18 lat później marka powróciła do rywalizacji, by w 2018 r. zdobyć kolejny tytuł w kategorii producentów. Toyotę reprezentuje zespół Toyota Gazoo Racing pod przewodnictwem czterokrotnego rajdowego mistrza świata Tommiego Mäkinena.
Na asfalcie, po owalu, wszechstronnie
Japoński gigant odnosi sukcesy również na torach wyścigowych, zwłaszcza w wyścigach długodystansowych. Początki rywalizacji producenta w tym wydarzeniu sięgają lat 80. XX w., natomiast pierwszy poważny sukces udało mu się odnieść w 2014 r. – hybrydowy samochód przyniósł Toyocie zwycięstwo w kategorii producentów, a kierowcy zespołu zostali mistrzami świata.
Toyota Gazoo Racing zdobyła mistrzostwo również w dwóch ostatnich sezonach, wygrywając także w prestiżowym wyścigu w Le Mans. W Formule 1 Japończycy mieli mniej szczęścia. W latach 2002-2009 wywalczyli kilka miejsc na podium, ale żaden z kierowców teamu nie zdołał sięgnąć po wygraną.
Rajdowa przygoda Toyoty zaczęła się od Celicy pierwszej generacji (fot. Toyota)Juha Kankkunen i Didier Auriol triumfowali w rajdowych mistrzostwach świata przez dwa lata z rzędu za kierownicą Toyoty Celicy GT4 w barwach Castrol (fot. Castrol)Toyota Corolla WRC była niezwykle udanym autem – w barwach Castrol można ja było zobaczyć na odcinkach mistrzostw świata, ale także i w Polsce – taki autem startował Robert Gryczyński (fot. Castrol)Starty w Formule 1 nie przyniosły oczekiwanych wyników (fot. Wikipedia)Toyota dwukrotnie triumfowała w wyścigu 24h Le Mans (fot. Toyota)Powrót na trasy rajdowych mistrzostw świata przyniósł kolejne tytuły mistrzowskie (fot. Toyota)
Eksperci Q Service Castrol to zespół doświadczonych fachowców: dziennikarzy motoryzacyjnych, inżynierów i mechaników. Razem opisują współczesną i sentymentalną motoryzację, odkrywają dla Was tajemnice techniki, budowy pojazdów, ich serwisowania i pielęgnacji.