Coupe jest mocno zakorzenione w historii motoryzacji. Ten typ nadwozia jest spotykany od ponad ośmiu dekad. Skąd wzięła się jego melodyjna nazwa? I jakie tak właściwie auto dziś określane jest mianem coupé? Bo w ostatnich dwóch dekadach wiele w kwestii typologii uległo zmianie.
Spis treści:
Kierowcy są wzrokowcami. Aspekty estetyczne odgrywają zatem ogromną rolę podczas zakupu pojazdu. I producenci motoryzacyjni doskonale o tym wiedzą. Właśnie dlatego tę samą technologię opakowują różnymi typami nadwozia. Tak, aby nabywca miał większy wybór i aby pojawiła się większa szansa na to, że wybierze model konkretnej marki.
Przez długie lata szczytem marzeń typologii nadwozi było coupe. Uosabiało nie tylko styl, ale przede wszystkim osiągi. Ten typ karoserii przeszedł jednak poważną przemianę. Kluczem do zmian stało się poszukiwanie niszy. Niszy, która przekona kierowców.
Czym jest nadwozie typu coupé?
W ujęciu klasycznym nadwozie coupe oznacza dwudrzwiowego, dwubryłowego sedana. W zależności od wielkości wnętrza, producenci są w stanie zamontować w pojeździe jeden lub dwa rzędy siedzeń. Punktem charakterystycznym może się stać również np. brak tylnej szyby. To jest szczególnie popularne w segmencie supersamochodów.
Oczywiście samochód coupé ma swoje wady i zalety. Kojarzy się z osiągami, ale jest ciaśniejszy. Nadwozie wygląda lepiej, ale klapa bagażnika oznacza mniejszą praktyczność wykorzystania przestrzeni załadunkowej. Często dysponuje wysoką mocą, ale też wiąże się ona z wysokim zapotrzebowaniem na paliwo.
Skąd wzięła się nazwa nadwozia coupé?
Etymologii tej nazwy można się doszukiwać w latach 30. XIX wieku, a konkretnie na rynku… powozów. Nie jest ona związana z historią pojazdów silnikowych. Powóz konny coupe był wyposażony w kabinę dla dwóch pasażerów. Miał „ucięte” fotele ustawione przeciwnie do kierunku jazdy. Powozy takie pojawiły się w 1983 r. we Francji.
Najczęściej zadawane pytania odnoszące się do samochodów coupe, dotyczą pochodzenia słowa. „Coupé” jest zapożyczone z języka francuskiego i oznacza ucięty. Uciętą długość nadwozia, uciętą wysokość dachu i często uciętą przestronność kabiny pasażerskiej. Jeszcze w latach 40. i 50. XX wieku mianem coupe określało się dwudrzwiowe sedany. I nie zawsze charakteryzowały się one wysoką mocą i dużą pojemnością silnika. Choć na tę samą listę trafił w 1961 r. np. model Porsche 356 B Hardtop. Model, który wiele z sedanem nie miał wspólnego.
Motoryzacja nie stoi w miejscu. Ona się cały czas rozwija. Ogromna zmiana w typie karoserii coupe pojawiła się już w latach 80. XX wieku. To wtedy na rynku debiutowały pierwsze dwudrzwiowe sedany z mocnymi silnikami. W ten właśnie sposób narodziło się przekonanie, że modele z nadwoziem dwudrzwiowym są jednoznaczne ze sportowym charakterem. Jednocześnie narodziły się alternatywne coupe w postaci m.in. Porsche 911, a później najdroższych samochodów świata.
Dziś coupé znaczy nie tylko samochód sportowy
Kolejna zmiana w myśleniu i rozumowaniu samochodów coupé pojawiła się w 2004 i 2007 r. Pierwsza data oznacza premierę Mercedesa-Benz CLS. Auta, które było reklamowane jako czterodrzwiowe, dwubryłowe coupe. Warto dowiedzieć się, że model bazował na klasie E. Zaoferował jedynie mniejszą ilość miejsca na tylnej kanapie. Tropem CLS-a poszli też inni producenci. Zaczęli nawet tworzyć nadwozia kombi coupe czy fastback coupe.
W 2007 r. BMW zaprezentowało model X6. Model, który był pierwszym na świecie SUV-em coupe. Pojazd został narysowany przez Pierre Leclercqa. Posiada sylwetkę typu fastback (niski hatchback) z szybko opadającą linią dachu. Samochód zachował oczywiście zawieszenie z dużym prześwitem.
Takie połączenie przynosi dwie zalety. Z jednej strony sprawia, że nadwozie może zyskać na elegancji. Nisko poprowadzona linia dachu z kolei nadaje mu dynamicznego charakteru. Z drugiej strony auto nadal jest klasycznym modelem dla rodzin z dziećmi. Sprawdzi się w takim samym stopniu, jak kombi. Ma dużą powierzchnię okien, pojemny bagażnik, dobrą jakość wykończenia wnętrza i okazuje się komfortowy. A warto zwrócić uwagę na fakt, że pomimo opadającej ku tyłowi linii dachu, w środku liczba miejsc siedzących czy układ siedzeń są takie same, jak w klasycznym aucie rekreacyjnym.
Tropem BMW poszły dziś praktycznie wszystkie marki motoryzacyjne. Bawarski patent został przeniesiony z topowego SUV-a to modeli segmentów niższych, a nawet crossoverów.
Jakie rodzaje nadwozia typu coupe wyróżniamy?
Dyskusja na temat dogmatów motoryzacyjnych trwa w najlepsze. Jedni twierdzą, że coupe może być tylko jedno. To klasyczny sedan z jedną parą drzwi nastawiony na osiągi. Inni natomiast uważają, że segment ten rozrósł się i faktu tego nie da się ignorować. Prawda w tym punkcie jest jedna. Aktualnie klasyczne auta coupé są coraz rzadziej produkowane przez producentów. Powód jest prosty. Kierowcy coraz rzadziej je kupują. Wolną wygodnie podróżować autem rodzinnym stylizowanym na coupe.
Jak dzisiaj należałoby scharakteryzować coupé z XXI wieku? To może oznaczać:
- dwudrzwiowego sedana (np. BMW M3 E46).
- czterodrzwiowego sedana (np. Mercedes CLS C219).
- po prostu coupe w segmencie supersamochodów (tu otwiera się lista pt. najszybsze auta na świecie)
- dwudrzwiowy model ze zdejmowanym dachem typu hardtop (np. Porsche 911 Targa).
- kombi z nisko poprowadzoną linią dachu (np. Kia ProCeed).
- pięciodrzwiowego fastbacka z nisko poprowadzoną linią dachu (np. Audi A7 4G).
- „sportowego” SUV-a lub crossovera (np. BMW X6 E71, Volkswagen Taigo).
Tak szeroka paleta oznacza duży wybór w salonach dealerskich, ale nie tylko. Bo również szeroka oferta pojawia się na rynku wtórnym, także dla tych rozważających cesję leasingu od obecnego leasingobiorcy. W takiej sytuacji nie sposób nie wspomnieć, że kierowcy będą musieli pamiętać o tym, co wymienić po zakupie auta.
Autor tekstu:
Eksperci Q Service Castrol to zespół doświadczonych fachowców: dziennikarzy motoryzacyjnych, inżynierów i mechaników. Razem opisują współczesną i sentymentalną motoryzację, odkrywają dla Was tajemnice techniki, budowy pojazdów, ich serwisowania i pielęgnacji.