Katalizator dba o jakość spalin w Twoim samochodzie. Niestety z czasem zużywa się, a właściwie – zapycha. Jakie są objawy zatkanego katalizatora i jak sprawdzić, czy katalizator jest zapchany? O tych i innych kwestiach opowiemy Ci w tym materiale.
Spis treści
1. Katalizator zapycha się, bo… taka właśnie jest jego rola!
2. Zapchany katalizator – objawy wskazują też na inne usterki
2.1. Zapchany katalizator, benzyna. Objawy to grzechotanie?
2.2. Zapchany katalizator, objawy. Diesel coś zmienia?
2.3. Jak sprawdzić, czy katalizator jest zapchany?
2.4. Jak poradzić sobie z zepsutym katalizatorem?
2.5. Podejdź z rozsądkiem do usterki
3. Nie bagatelizuj problemu! Nasz ekspert ostrzega
3.1. Jak sprawdzić, czy katalizator jest zapchany? I jak naprawić go tanio?
4. Zapchany katalizator, objawy – diesel i silnik benzynowy. Podsumowanie
Katalizator zapycha się, bo… taka właśnie jest jego rola!
Katalizatory są montowane w samochodach osobowych od początku lat 80. XX wieku. Mniej więcej dekadę później zaczęły stawać się elementem wyposażenia podstawowego. Powód za tym przemawiający jest jeden. Chodzi o normy emisji spalin, które są systematycznie zmieniane na bardziej rygorystyczne. W metalowej puszce ukrytej w układzie wydechowym Twojego auta odbywa się redukowanie tlenków azotu czy utlenianie węglowodorów i tlenków węgla zawartych w gazach wydechowych. W efekcie spaliny stają się mniej toksyczne dla środowiska.
Ważna informacja jest taka, że reaktywność katalizatorów jest wyrażana za pomocą zawartości metali szlachetnych, takich jak rod, pallad czy platyna. Te składniki sprawiają jednak również, że katalizatory są szczególnie atrakcyjne dla… złodziei. Ci coraz częściej wycinają puszki z zaparkowanych pojazdów. O przypadkach takich można sporo przeczytać w lokalnej prasie.
Zapchany katalizator – objawy wskazują też na inne usterki
Powinieneś wiedzieć o tym, że katalizator, choć konieczny i pożyteczny, jest elementem eksploatacyjnym. Z czasem się zużywa. Producenci motoryzacyjni na ogół określają jego trwałość na 200 do 300 tys. km. Na tym dystansie w osadniku stopniowo zapycha się wkład filtrujący, który wyglądem przypomina plaster miodu. Jakie są objawy zapchanego katalizatora? Najczęściej jako symptom usterki zauważysz problem z rozruchem silnika, nierównomierne obroty, powolne wchodzenie na wysokie obroty, brak mocy, wzrost spalania czy hałas podczas jazdy.
Taki sposób sygnalizowania problemu nie powinien Cię dziwić. W końcu zapchany katalizator oznacza, że układ wydechowy traci drożność. A bez drożnego wydechu silnik niejako się dusi – spaliny w dużej mierze są cofane do wnętrza jednostki. Przez to nie ma możliwości przeprowadzenia prawidłowego procesu spalania mieszanki paliwowo-powietrznej. Co gorsze, objawy zatkanego katalizatora niestety nie są wystarczająco oczywiste. Dlatego nie zdziw się, jak zmylą Ciebie czy Twojego mechanika i w pierwszej kolejności poszukacie źródła problemu pod maską, a nie pod autem.
Przeczytaj także: Uszkodzona maglownica – objawy. Co warto wiedzieć?
Powyższe symptomy mogą wskazywać na szereg innych usterek, a w tym problem z układem zapłonowym czy zasilania. Z tego powodu mniej więcej w 70% przypadków to właśnie od tych dwóch układów rozpoczniesz poszukiwanie źródła problemu. Dopiero po sprawdzeniu sprawności takich elementów jak świece, przewody i cewki czy układ wtryskowy pomyślisz, że powodem awarii może być właśnie zapchany katalizator. Objawy dopiero w takim przypadku zaczną wyraźnie wskazywać na osadnik zamontowany w układzie wydechowym.
Oczywiście jest pewna sytuacja, w której droga poszukiwania źródła usterki stanie się krótsza. Będzie tak przede wszystkim wtedy, gdy wraz z utrudnioną pracą silnika, na tablicy zegarów zaświeci się kontrolka check engine. W takim przypadku Twój mechanik z pewnością zdecyduje się na podłączenie auta do komputera diagnostycznego. Odczytanie błędów wskaże właśnie na zatkany katalizator. Objawy pozostałe w takim przypadku stracą na znaczeniu.
Zapchany katalizator, benzyna. Objawy to grzechotanie?
Może się zdarzyć, że podczas pracy silnika spod Twojego auta wydobywać się będzie dźwięk przypominający grzechotanie. Czy to objawy zapchanego katalizatora? Benzyna i jej spalanie rzadko doprowadzają do aż tak rozległych uszkodzeń osadnika. Powinieneś zatem wiedzieć, że problem wynika nie tyle z przytkania kanalików filtrujących, co dosłownie ich… wysadzenia. Dzieje się tak przede wszystkim w dwóch przypadkach. Po pierwsze w sytuacji, w której w Twoim aucie jest źle ustawiona instalacja LPG. Wtedy zapłon zbyt bogatej mieszanki może się przenieść właśnie do katalizatora.
Po drugie do wysadzenia wkładu filtrującego dochodzi np. w sytuacji, w której w silniku Twojego auta zainicjowane zostanie spalanie superstukowe. To nic innego jak kilkukrotne zapalenie mieszanki paliwowo-powietrznej dostarczonej do cylindra. Zapłon w takim przypadku inicjują tzw. gorące punkty pojawiające się w silniku, a później temperatura panująca w wydechu.
Zapchany katalizator, objawy. Diesel coś zmienia?
Wiesz już, jakie są objawy zapchanego katalizatora w silniku benzynowym. Co z dieslem? Tutaj zasada działania tak naprawdę się nie zmienia. Nadal o skrajnym wypełnieniu osadnika świadczyć będzie brak mocy, problemy z rozruchem, nieprzyjemny zapach spalenizny, a do tego rosnące spalanie. W przypadku silnika wysokoprężnego również możesz mieć problemy z precyzyjną diagnostyką problemu. Symptomy będą bowiem wskazywać na układ wtryskowy czy zasilania. Dopiero po wykluczeniu usterek w ich ramach pomyślisz o katalizatorze.
Sprawdź również: Zerwany pasek rozrządu – wszystkie niezbędne informacje
Jak sprawdzić, czy katalizator jest zapchany?
Pewnie zastanawiasz się nad tym, jak potwierdzić usterkę katalizatora. Tak naprawdę metody są dwie. Po pierwsze, możesz podłączyć samochód do komputera diagnostycznego i odczytać kod usterki. Oczywiście pod warunkiem, że wcześniej jakikolwiek błąd zostanie zarejestrowany i na tablicy zegarów zaświeci się kontrolka check engine. Po drugie, mechanik może również wymontować zapchany katalizator. Objawy zatkania będą widoczne gołym okiem. Mowa o nagromadzeniu zabrudzeń wewnątrz wkładu filtrującego. Da się je dostrzec po zajrzeniu do osadnika.
Jak poradzić sobie z zepsutym katalizatorem?
Załóżmy, że wiesz już, iż w Twoim aucie jest zapchany katalizator. Objawy schodzą zatem na drugi plan. Dużo ważniejsze staje się usunięcie usterki. A metod na to jest co najmniej kilka. Podstawę stanowi zakup nowego osadnika i wymiana. Poza tym masz możliwość zlecenia czyszczenia starego filtra, zakup tańszego zamiennika lub używanego katalizatora, ewentualnie wymontowanie elementu i zastąpienie go rurą przelotową. Należy podkreślić, że szczególnie godne uwagi z technologicznego punktu widzenia są dwa pierwsze rozwiązania.
Zakup nowego osadnika to kwestia oczywista. Objawy zapchanego katalizatora ustąpią, a Ty znowu będziesz się mógł cieszyć sprawnym samochodem. Niestety to rozwiązanie zdecydowanie najdroższe. Filtry są bowiem wycenianie na kwotę wynoszącą od 600 do kilku tysięcy złotych. Dla przykładu, nowy katalizator do Priusa 1.8 Hybrid potrafi kosztować nawet 3250 zł. A suma ta nie zakłada robocizny mechanika. Przejdźmy zatem do punktu drugiego, czyli czyszczenia. To sposób dużo tańszy. Wyspecjalizowany warsztat policzy za swoje usługi około 500 zł.
Zobacz też: Wymiana oleju w skrzyni manualnej – czy jest konieczna?
Mechanicy stosują trzy metody czyszczenia katalizatorów. Myje się je w myjkach ultradźwiękowych, wypala ich wsad, ewentualnie czyści przy pomocy wody pod dużym ciśnieniem i środków chemicznych. I choć procedura jest zdecydowanie tańsza od wymiany, zdaniem wielu mechaników może przywrócić nawet 100% sprawności osadnikowi. Zapomnisz, czym jest zatkany katalizator, objawy ustąpią, a jednocześnie dwukrotnie wydłużysz czas życia elementu.
Podejdź z rozsądkiem do usterki
Ważne pytanie brzmi: czemu pozostałe metody nie są tak skuteczne? Powinieneś wiedzieć, że trwałość części zamiennych oraz ich jakość nie zawsze spełnia odpowiednie standardy. Zasada ta dotyczy również katalizatorów. Stąd zakup zamiennika to pomysł obwarowany wysokim ryzykiem. Podobnie jest w przypadku zakupu filtra używanego. Po pierwsze nigdy nie wiesz, czy pochodzi ze źródła legalnego. Po drugie jest też w pewnym stopniu zużyty. W efekcie może się okazać, że objawy zatkanego katalizatora powrócą i to naprawdę szybko.
Zdecydowanie najgorszym pomysłem, na jaki możesz wpaść, jest jednak usunięcie osadnika i zastąpienie go rurą. W takim przypadku samochód przestaje spełniać wymogi emisyjne zapisane w homologacji. A przez to nie spełnia warunków technicznych, czyli powinieneś wycofać go z ruchu. Ty oczywiście tego nie zrobisz. Wątpliwości nie będzie miał jednak diagnosta podczas corocznego przeglądu technicznego. Nie przedłuży ważności badania Twojemu autu. I żeby uzyskać pieczątkę, będziesz musiał najpierw ponownie zamontować katalizator.
Może się też zdarzyć, że brak katalizatora w czasie kontroli drogowej ujawni specjalistyczny patrol policji. Funkcjonariusze dysponują bowiem dymomierzami i autami przypominającymi mobilne stacje diagnostyczne. W takim przypadku elektroniczne zatrzymanie dowodu rejestracyjnego w bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów będzie dopiero pierwszym z Twoich problemów. Drugim i dużo większym może się stać mandat. Podstawą do jego wypisania stanie się art. 97 ustawy Kodeks wykroczeń. A ten przewiduje karę wynoszącą od 20 do nawet 3000 zł.
Nie bagatelizuj problemu! Nasz ekspert ostrzega
Jeżeli chodzi o sam sposób naprawy, w tym przypadku mamy do czynienia przede wszystkim z czystą mechaniką. Po prostu należy wymienić zepsuty katalizator. Objawy powinny wtedy ustąpić od ręki. W starszych samochodach rzadko jest on mocno skomunikowany z układem elektronicznym. Nie ma zatem potrzeby wgrywanie łatek systemowych czy adaptacji. I choć z tego punktu widzenia naprawa może Ci się wydawać prosta, wiąże się z nią inny problem. Chodzi o skalę kosztów. Cena osadnika wynosząca np. 3 tys. zł sprawia, że szybko zaczniesz szukać oszczędności.
Jak sprawdzić, czy katalizator jest zapchany? I jak naprawić go tanio?
Należy w tym miejscu podkreślić, że poszukiwanie oszczędności nie jest oczywiście niczym złym. Pod warunkiem jednak, że poszukiwanie to odbywa się z głową. Nie kupuj używanych katalizatorów. Nie wiesz, czy nie jest kradziony i nie wiesz, ile posłuży. Też jest przecież w jakimś stopniu zużyty. Gdy zdecydujesz się na wymianę, kupuj albo osadniki oryginalne, albo dobrej jakości zamienniki. Choć tak naprawdę najlepszym sposobem na tanią naprawę jest regenerowanie czy też czyszczenie. Fachowo wykonane jest w stanie w 100% przywrócić drożność układu wydechowego w Twoim samochodzie.
Na koniec należy jeszcze dodać jedną kwestię. A ta dotyczy właśnie fachowości warsztatu. Zapchany katalizator w benzyniaku i objawy ustąpią skutecznie tylko w jednym przypadku. Wtedy, gdy mechanik będzie wiedział, co robi, dobrze zdiagnozuje awarię, a do tego będzie w stanie zaproponować Ci optymalne i jednocześnie rozsądne rozwiązanie problemu.
Zapchany katalizator, objawy – diesel i silnik benzynowy. Podsumowanie
W przypadku, w którym w Twoim aucie pojawią się objawy zapchanego katalizatora, możesz tak naprawdę zrobić dwie rzeczy. Przede wszystkim nie możesz nadmiernie oszczędzać na usunięciu problemu. Bo jak mówi mądre powiedzenie, biednych ludzi nie stać na tanie rzeczy. Ucinanie kosztów poprzez poszukiwanie części używanych z niesprawdzonego źródła czy wybór tanich zamienników to poważny błąd. Usterka szybko powróci, a wraz z nią wyjątkowo denerwujące objawy zapchanego katalizatora. Benzyna czy diesel po raz kolejny dostaną w kość, co z pewnością odbije się na ich stanie.
Drugą i niewiele mniej ważną rzeczą jest to, abyś do usunięcia problemu wybrał właściwego mechanika. Mowa o takim, który będzie szukał źródła usterki do skutku, a nie jedynie wymieniał kolejne, sprawne elementy w silniku. I w tym punkcie mamy dla Ciebie dobrą informację. Bowiem fachowego mechanika w swojej okolicy poznasz w prosty sposób. Jego warsztat jest z pewnością oznaczony znakiem naszej sieci – Q Service Castrol. Łatwo rozpoznasz właściwy punkt i będziesz mógł skorzystać z wysokich standardów oferowanych przez jego obsługę.