Samochody z automatyczną skrzynią biegów przebojem zdobywają polski rynek motoryzacyjny. Jak tego typu przekładnie wpływają na osiągi i prowadzenie auta? Czy samochód z manualną skrzynią nadal ma mniejsze zużycie paliwa? To pytania, na które postarają się odpowiedzieć nasi eksperci.
Spis treści:
Jeszcze w latach 90. XX wieku automatyczna skrzynia biegów była szczytem motoryzacyjnej dekadencji. Z czasem zaczęło się to jednak zmieniać. Kierowcy w Polsce odkryli automaty i zaczęli chętniej korzystać z ich dobrodziejstwa. Dziś rynek przekładni automatycznych jest naprawdę szeroki. Kierowcy mogą spotkać takie typy skrzyni, jak m.in. dwusprzęgłowa skrzynia DSG czy bezstopniowa CVT.
Jak działa automatyczna skrzynia biegów?
Kierowcy, którzy nie mieli styczności z autem z automatyczną skrzynią, początkowo boją się mechanizmu. To jednak błąd. Jego obsługa jest zdecydowanie prostsza, niż w przypadku ręcznej skrzyni. Kierowca po wduszeniu hamulca i odpaleniu silnika, musi bowiem wybrać jeden z czterech biegów. Mowa o przełożeniu:
- P, czyli parking. Choć to właśnie na nim odpala się i gasi silnik.
- R, czyli reverse. To nic innego jak bieg wsteczny.
- N, czyli neutral. To tzw. luz, można go wykorzystywać podczas dłuższego postoju w miejscu.
- D, czyli drive. To bieg oznaczający jazdę do przodu.
Kłopot z wyborem biegu we współczesnych autach czasami dotyczy drążka. Producenci rezygnują bowiem z mechanicznych przekładni na poczet joysticków czy selektorów. Początkowe trudności dotyczą też braku pedału sprzęgła. Poza tym komfort jazdy i użytkowania jest dużo wyższy, szczególnie podczas jazdy w mieście. Po wbiciu biegu D kierowca może puścić pedał hamulca, a napęd i moment obrotowy trafi na koła.
W czym skrzynia automatyczna jest lepsza?
Samochód wyposażony w przekładnię automatyczną sam ruszy z miejsca. W trybie w pełni automatycznym kierujący nie musi przejmować się zmianą przełożeń. Jedynie naciska gaz lub hamulec – to główna różnica. Możliwe jest też puszczenie gazu i toczenie się pojazdu. W takim przypadku obroty silnika nie spadną drastycznie. Jednostka napędowa nie zgaśnie. To sprawia, że kierowca nie musi się przejmować np. obsługą pedału sprzęgła, nie ma problemu z ruszaniem z miejsca, a samochód porusza się płynniej. Każdą z tych zalet kierowca odkryje podwójnie zwłaszcza podczas jazdy w miejskim korku czy na zwężeniu drogi i podczas jazdy na suwak.
Zalety i wady automatu w samochodzie
Podstawową zaletą automatu jest wygoda eksploatacji. Kierowca może jeździć po mieście i nie musi przejmować się zmienianiem biegów. Na tym jednak nie koniec, bo w przypadku nowoczesnej przekładni maleje zużycie paliwa oraz nie spada dynamika jazdy np. podczas wyprzedzania. To już nie czasy, w których automat oznaczał większe zużycie paliwa nawet o litr na każde 100 km. Z taką sytuacją powinny się liczyć tylko osoby, które wybrały pojazd starego typu.
Jeżeli chodzi o wady, kluczowa dotyczy droższego serwisowania. Mechanizmy mają ściśle określone interwały wymiany oleju. Środek smarny trzeba zmienić często co 60 do 100 tys. km. Wykonanie procedury kosztuje przeciętnie od 800 do nawet 1500 zł. A na tym nie koniec. Dla przykładu dwusprzęgłowe skrzynie wymagają precyzyjnie zaplanowanych wymian. W przeciwnym razie szybko ujawnią usterkę. Naprawa podzespołu jest z kolei droga i może kosztować od 3 do nawet kilkunastu tysięcy złotych.
- Dlatego tak ważne jest to, aby przed zakupem samochodu używanego z automatem dokonać odpowiedniej diagnostyki auta, sprawdzić fakt serwisowania i stan mechanizmu. Kluczowy jest np. sposób zmiany biegu.
Jakie wady i zalety ma manualna skrzynia biegów?
Jednym z największych plusów skrzyni manualnej jest niższa awaryjność jej mechaniki. Zarówno koła zębate, jak i sprzęgło potrafią wytrzymać 400 czy nawet 500 tys. km. Elektroniczne sterowanie jest z kolei ograniczone do minimum. Producenci często mówią też o braku konieczności regularnej wymiany oleju w manualu. Poza tym ten rodzaj skrzyni pozwala na precyzyjny dobór przełożenia. Dzięki temu prowadzący ma większy wpływ na sposób rozwijania momentu obrotowego. Manual okazuje się też lżejszy i w mniejszym stopniu dociąża pojazd.
Główna wada manualnej skrzyni dotyczy wciskania sprzęgła i konieczności zmiany przełożeń. Podczas jazdy w korku lub generalnie w mieście to może się okazać po prostu męczące. Problematyczne dla młodego kierowcy w przypadku manuala będzie też płynne ruszenie z miejsca czy odpowiedni dobór biegu podczas wyprzedzania. Zadań tych nie wykona za niego elektronika.
Kierowcy wybierają automat czy manual?
Pytanie „manual czy automat?” to pytanie, które kierowcy coraz częściej zadają sobie podczas zakupu samochodu. Na rynku wtórnym panuje większa dowolność. Szczególnie samochody segmentów niższych są głównie oferowane z ręczną skrzynią biegów. Na rynku pojazdów nowych wyboru czasami nie ma. Producenci tacy, jak Volkswagen, Skoda, Ford czy Mercedes powoli zaczynają rezygnować z możliwości wyboru skrzyni. Automatyczne przekładnie stają się standardem. To jednak zbiera się z tendencjami wśród kierowców. Większość nabywców kupując auto prosto z salonu i tak zdecydowałoby się na dopłatę do automatu.
Tendencja ta będzie się pogłębiać. Automat z czasem stanie się rynkowym standardem. I nie chodzi o windowanie cen produktów i usług przez producentów motoryzacyjnych, ale przede wszystkim rynkowe realia. Spalanie i emisja spalin urosły do miana świętości podczas homologowania nowych pojazdów. Inżynierom dużo łatwiej jest sterować tymi wskazaniami przy automacie. Tworzy bardziej przewidywalne warunki jazdy. Skrzynie automatyczne zaczną też dominować z uwagi na przechodzenie motoryzacji na napęd elektryczny. Choć w tym przypadku prowadzący nie ma do czynienia z prawdziwym automatem. Tu przekładnia często jest jednobiegowa. Tylko na pierwszy rzut oka przypomina klasyczny mechanizm.
Autor tekstu:
Eksperci Q Service Castrol to zespół doświadczonych fachowców: dziennikarzy motoryzacyjnych, inżynierów i mechaników. Razem opisują współczesną i sentymentalną motoryzację, odkrywają dla Was tajemnice techniki, budowy pojazdów, ich serwisowania i pielęgnacji.