Po jakim czasie przychodzi mandat z fotoradaru? Wyjaśniamy!

Chwila nieuwagi czasami wystarczy, aby fotoradar zrobił ci zdjęcie. Co się dzieje w takim przypadku? Jak wygląda procedura karania kierowców i po jakim czasie przyjdzie informacja w sprawie wysokości kary? Oto zestaw koniecznych informacji. Spis treści: Sieć fotoradarów ustawionych przy polskich drogach działa dość prężnie. Tylko w 2022 r. urządzenia te wykonały ponad 520 tys. […]
Ikona zegarka 5 min czytania

Chwila nieuwagi czasami wystarczy, aby fotoradar zrobił ci zdjęcie. Co się dzieje w takim przypadku? Jak wygląda procedura karania kierowców i po jakim czasie przyjdzie informacja w sprawie wysokości kary? Oto zestaw koniecznych informacji.

Spis treści:

Sieć fotoradarów ustawionych przy polskich drogach działa dość prężnie. Tylko w 2022 r. urządzenia te wykonały ponad 520 tys. zdjęć pojazdów, których kierowcy naruszyli przepisy ruchu drogowego w zakresie dozwolonej prędkości. W 2023 r. wynik sięgnął ponad 600 tys. zdjęć. Nietrudno spodziewać się, że w 2024 r. będzie niewiele słabszy. Kamery ustawione przy drogach uważnie obserwują zachowania kierowców. Warto zatem wiedzieć jak działają.

fotoradar

Jak działa fotoradar?

Zasada działania fotoradaru jest prosta. Urządzenie monitoruje drogę, za pomocą radaru sprawdza prędkość pojazdów, a w razie stwierdzenia zbyt szybkiej jazdy, rejestruje obraz pojazdu. Na podstawie tak wykonanego zdjęcia, karany jest kierujący. Kluczowe jest to, że dziś fotoradary stanowią coraz bardziej skomplikowaną aparaturę. Dobry przykład stanowi Mesta Fusion RN, która może jednocześnie monitorować do 32 pojazdów poruszających się w różnych kierunkach. Urządzenie posiada też np. moduł do odczytywania numerów rejestracyjnych.

  • Fotoradar rejestruje obraz kierowcy. W efekcie inspektorzy ITD mogą ukarać prowadzącego nie tylko za przekroczenie dopuszczalnej prędkości, ale również rozmowę przez telefon komórkowy czy brak zapiętych pasów bezpieczeństwa. Raczej nie wystawi natomiast mandatu za brak przeglądu technicznego czy brak ubezpieczenia OC.

Warto pamiętać o jednym. Główny Inspektorat Transportu Drogowego, który obsługuje Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, obsługuje dziś nie tylko fotoradary. To do jego sieci należą również odcinkowe pomiary prędkości czy systemy red light montowane na skrzyżowaniach. CANARD wysyła zatem również mandaty w razie popełnienia wykroczenia zarejestrowanego także przez te urządzenia.

Jak wygląda procedura karania kierowcy za przekroczenie prędkości?

Pojazd przekroczył dozwoloną prędkość na danym odcinku. Funkcjonariusz ITD dysponuje zdjęciem, odczytanym numerem rejestracyjnym i proponowaną wysokością mandatu. Wszczyna zatem postępowanie. To zaczyna się od listu przesłanego do właściciela pojazdu – ten jest ustalany na podstawie numeru rejestracyjnego i odczytu z centralnego systemu przetwarzania danych CEPiK. Właściciel po otrzymaniu korespondencji musi wypełnić oświadczenie, w którym wskaże osobę, która w danym czasie prowadziła pojazd na danym odcinku drogi.

W liście skierowanym do właściciela podana jest informacja, ile wynosi wysokość kary za wykroczenie. Gdyby zatem to właściciel był kierującym, może ją opłacić. Jeżeli wskazał inną osobę, to ona otrzyma na wskazany w dokumencie adres podobny list z określeniem wysokości kary za przekroczenie prędkości. Kierujący ten będzie miał 7 dni od dnia otrzymania korespondencji na opłacenie grzywny.

Co się stanie w przypadku, w którym właściciel nie będzie chciał podać danych osoby, która kierowała pojazdem? Otrzyma karę. Będzie musiał przyjąć mandat za niewskazanie sprawcy. Ten wynosi co najmniej dwukrotność grzywny przewidzianej za dane wykroczenie. Maksymalnie mandat może sięgnąć 8 tys. zł. Co ważne, wezwanie do wskazania osoby, która odpowiada za wykroczenie, jest obligatoryjne. Właściciel pojazdu składa w tym przypadku oświadczenie pod odpowiedzialnością karną.

Sprawę w sprawie zdjęcia pojazdu z fotoradaru i otrzymania mandatu może dziś prowadzić tylko ITD. Straż miejska kiedyś mogła użytkować fotoradary. Dziś nie ma takich uprawnień. Policja natomiast nie ma dostępu do systemu CANARD.

kamera drogowa

Po jakim czasie przychodzi mandat z fotoradaru?

Nie ma jednej odpowiedzi na tak zadane pytanie. Bo czasami kierowca musi poczekać kilkanaście dni, a czasami kilka tygodni czy miesięcy. Dużo zależy od skali obłożenia CANARD, a także łatwości ustalenia sprawcy wykroczenia.

Generalne zasady są jednak takie, że służby mają czas na wystawienie mandatu w ciągu 180 dni od momentu ujawnienia wykroczenia. Ujawnienia, a nie jego popełnienia. Za moment ujawnienia przyjmuje się zatem czas, w którym Inspekcja Transportu Drogowego otworzy zdjęcie rejestrujące wykroczenie. Po 180 dniach kara jeszcze się nie przedawnia. ITD nie wystawi grzywny, ale może skierować sprawę do sądu o ukaranie kierującego. Przedawnienie wykroczenia następuje dopiero wtedy, gdy postępowanie w tej sprawie nie rozpocznie się w ciągu roku od ujawnienia czynu.

Ile jest czasu, żeby zapłacić mandat z fotoradaru?

Załóżmy, że fotoradar zrobił zdjęcie, GITD udało się ustalić sprawcę wykroczenia. Ten dostał mandat karny pocztą. Na opłacenie grzywny będzie miał dokładnie 7 dni od daty otrzymania listu. Jeżeli w tym terminie kwota nie wpłynie na wskazane konto, rozpocznie się postępowanie egzekucyjne. To wiąże się z odsetkami i kosztami komorniczymi.

Okres przedawnienia mandatu z fotoradaru to 3 lata. Czemu zatem można czasami przeczytać w sieci, że mandat przedawni się po 2 latach? To skrót myślowy. Po takim czasie przedawni się, ale grzywna wlepiona przez sąd za to wykroczenie. Co ważne, przedawnienie nie sprawia, że kara znika. Po prostu organy skarbowe tracą prawną możliwość jej ściągnięcia.

Czy zdjęcie z fotoradaru oznacza punkty karne?

Zdjęcie wykonane przez fotoradar oznacza nie tylko mandat za przekroczenie prędkości. Grzywna zostanie bowiem uzupełniona również punktami karnymi. Ich ilość zostanie określona na podstawie skali wykroczenia i taryfikatora punktów karnych. Co z przedawnieniem punktów? Jego bieg jest roczny, ale zaczyna się nie tyle w dniu przyjęcia mandatu, co jego opłacenia. Warto pamiętać o nowelizacji tej zasady, która miała miejsce w 2023 r.