6 min czytania
Można je kupić w każdym sklepie motoryzacyjnym i okazuje się niezwykle tanie. Jak jednak właściwie działa czernidło do opon? I czy przy długofalowym stosowaniu nie okazuje się szkodliwe dla elementów karoserii samochodu? Każdy kierowca musi się tego dowiedzieć. Oto pigułka wiedzy.
Spis treści:
Jeszcze dwie dekady temu samochodowy detailing oznaczał jedno. Mowa o szerokim użyciu… plaka. Ten był stosowany do odświeżania elementów deski rozdzielczej, gumowych dywaników, ale także plastików na zewnątrz pojazdu czy opon. Poprawiał wygląd auta? Z pewnością tak. Efekt uzyskiwany w ten sposób nie był jednak ani profesjonalny, ani długofalowy. Dlatego firmy zajmujące się środkami do pojazdów przygotowały interesujący produkt do konserwacji elementów karoserii. Tym jest właśnie czernidło.
Podczas mycia samochodu efekt tworzą często detale. A jednym z nich jest wygląd plastików i ogumienia. Elementy te z czasem szarzeją. Dlatego w sprzedaży pojawiły się warte uwagi preparaty, które pozwalają zachować czarny kolor na dłużej lub odzyskać go. To właśnie czernidła.
Na rynku spotykane są różne wersje środków do odświeżania gumy i plastików. Pojawiają się preparaty w butelce, które należy nałożyć specjalną gąbką, a także takie w atomizerze czy spray`u. Produkty tego typu są dostępne zarówno do użytku prywatnego, jak i stosuje się je w car detailingu. Zaraz obok środków do czyszczenia tapicerki, są jednymi z ważniejszych w każdym garażu.
Bardzo ciężko jest konkretnie opowiedzieć o składzie tego preparatu. Powód jest oczywisty. Producenci chronią substancji używanych do produkcji środków. Tak, aby nie wykorzystała ich konkurencja. Jedno jest pewne. W większości przypadków czernidło zawiera czarny pigment. To za jego sprawą na oponie lub elementach plastikowych pojawia się warstwa uwydatniająca kolor i nadająca połysk.
W przypadku dressingu elementów z tworzyw sztucznych i gumowych mówi się przede wszystkim o aspekcie estetycznym. Na tym jednak właściwości tego kosmetyku samochodowego się nie kończą. Bo on chroni również elementy zewnętrzne i wewnętrzne przed działaniem promieni UV emitowanymi przez słońce – co będzie przydatne do przygotowania samochodu na lato, zabezpiecza powierzchnię przed solą sypaną na drogi zimą i innymi zanieczyszczeniami oraz konserwuje ogumienie. Ułatwia też mycie samochodu zimą. A profesjonalne środki nadają się zarówno do plastików, jak i gumy.
Czernidło zabezpiecza oponę. Nie jest w stanie jej w żaden sposób uszkodzić. Nie przyspieszy jej procesu starzenia i nie sprawi, że guma zacznie nagle pękać. To nie jest środek o charakterze agresywnym, który wchodzi w reakcję z ogumieniem. Czernidło zostało zaprojektowane tak, aby wyeliminować szkodliwe działanie na powierzchnie gumowe. Kierowca nie musi się zatem martwić.
Czymś, co może wpłynąć na trwałość ogumienia, są jedynie uszkodzenia mechaniczne jak przebicie opony, promienie UV oraz sposób przechowywania opon. Groźne jest ich przegrzanie czy wystawienie na działanie agresywnych środków chemicznych w postaci m.in. płynów eksploatacyjnych. W skrajnym przypadku mogą one rozpuścić powierzchnię gumową.
Zasada użycia czernidła jest stosunkowo prosta. Kierowca powinien w pierwszej kolejności umyć elementy nadwozia. Te powinny być jednak nie tylko czyste przed nałożeniem środka. Środek należy aplikować tylko na wysuszone powierzchnie. Konieczne jest także jego dokładne rozprowadzenie. Tylko w takim przypadku cząsteczki czernidła prawidłowo będą osadzać się na powierzchni, odświeżą ją, zabezpieczą przed czynnikami atmosferycznymi, a do tego pozwolą przywracać efekt głębi czerni. Właśnie dlatego czernidło często służy m.in. do zabezpieczenia auta przed zimą.
Kluczowa uwaga jest jeszcze jedna. W przypadku tworzyw sztucznych tworzących wygląd nadwozia, czernidło najlepiej nakładać na elementy matowe. W przypadku wykończenia typu piano black się nie sprawdzi. Powierzchnia ta jest bowiem błyszcząca i przez to nie przyjmie żadnego preparatu. Ten spłynie po niej podczas najbliższej wizycie na myjni i zostawi na lakierze mało estetycznie wyglądające plamy.
Kierowca nie powinien mieć żadnego problemu z zakupem tego typu preparatu. Są one dostępne praktycznie w każdym sklepie motoryzacyjnym. A ich ceny często nie przekraczają 10 do 15 zł. Nieco droższe okazują się spray`e do nabłyszczania opon, pozwalające na uzyskanie efektu mokrej opony. W tym przypadku cena środka często sięga 30 do 40 zł.
Zwycięzcami rankingów okazują się jednak najczęściej przezroczyste „czernidła”. Te przynoszą bowiem jeszcze jedną funkcję. Okazują się idealne do dbania o wnętrze samochodu. Bez problemu poradzą sobie z uzyskaniem głębi czerni w przypadku wszelkich elementów deski rozdzielczej. Niestety są one dostępne w większych pojemnikach. Często but. ma około litra pojemności. Przez to okazują się droższe od tzw. środków marketowych. Ich ceny często przekraczają 80 zł.
Podczas stosowania preparatu warto posiadać też specjalną gąbkę, a właściwie to kilka. Kierowca powinien mieć oddzielną do zabezpieczania opon, oddzielną do plastików na karoserii i oddzielną do plastików we wnętrzu. Tak, aby nie przenosić zabrudzeń między tymi elementami. Po każdorazowym użyciu gąbki takie należy dokładnie wypłukać.
Eksperci Q Service Castrol to zespół doświadczonych fachowców: dziennikarzy motoryzacyjnych, inżynierów i mechaników. Razem opisują współczesną i sentymentalną motoryzację, odkrywają dla Was tajemnice techniki, budowy pojazdów, ich serwisowania i pielęgnacji.
Przygotowane przezEksperci Q Service Castrol
