Hamulce dobrze przygotowane

Podczas codziennej eksploatacji samochodu kierowcy zazwyczaj dbają o stan oleju, ciśnienie w ogumieniu czy ilość płynu w zbiorniczku do spryskiwaczy. Co jeszcze warto sprawdzić?
Ikona zegarka 4 min czytania

Podczas codziennej eksploatacji samochodu kierowcy zazwyczaj dbają o stan oleju, ciśnienie w ogumieniu czy ilość płynu w zbiorniczku do spryskiwaczy.

Chcąc zapewnić sobie spokojną podróż w dłuższej trasie, decydują się na wizytę w zaprzyjaźnionym warsztacie.

Niekiedy przegląd samochodu zlecony zostaje w ostatniej chwili, a wtedy wyniki mogą nas porządnie zaskoczyć! Nie mówimy tutaj o konieczności wykonania generalnego serwisu, co mogłoby skutkować rezygnacją z wyjazdu, lecz wymianą np. elementów układu hamulcowego – tarcz, czy klocków.

Musimy mieć świadomość, że sama wymiana elementów ciernych układu hamulcowego nie wystarczy.

Konieczne będzie jeszcze dokładne przygotowanie powierzchni przylegania tarcz do piasty, sworzni ślizgowych zacisku oraz powierzchni montażowych klocków hamulcowych.

Dodatkowo koniecznie trzeba zweryfikować stan techniczny tłoczków, osłon i uszczelnień, przewodów elastycznych oraz jakość płynu hamulcowego. Warto o tym pamiętać!

Podczas pierwszych kilometrów po wymianie klocków i tarcz hamulcowych zauważyć można osłabienie skuteczności hamowania. Dlatego o wymianę klocków i tarcz należy zatroszczyć się kilka dnie przed wyjazdem w dłuższą trasę, aby w trakcie spokojnej jazdy po mieście można było przeprowadzić proces docierania tarcz hamulcowych i układania się klocków. 

Jak najlepiej zatroszczyć się o hamulce po ich wymianie?

Musimy rozpatrzyć dwa przypadki:

  1. Montaż nowych klocków do używanej tarczy hamulcowej.

Oczywiście tylko w przypadku, kiedy stan tarcz (tj. minimalna grubość) pozwala na montaż nowych klocków. W tym przypadku należy pamiętać, że nowy klocek musi ułożyć się do powierzchni tarczy, która nie jest gładka i podczas pierwszych kilometrów klocek nie będzie pracował całą swoją powierzchnią.

  1. Montaż nowego kompletu tarcz i klocków.

Docieraniu klocków hamulcowych towarzyszy proces, w trakcie którego na powierzchni ciernej klocka wytwarza się cienka warstwa składająca się z materiałów pochodzących ze ścieranej tarczy hamulcowej oraz klocka hamulcowego. Ta warstwa kompozytowa oddziela materiał cierny klocka hamulcowego od tarczy hamulcowej, zabezpieczając przed przywarciem do siebie tych materiałów na skutek temperatury. Warstwa ta stabilizuje współczynnik tarcia między materiałem ciernym klocka hamulcowego oraz tarczą hamulcową. Dzięki tej warstwie elementy cierne dopasowują się do konkretnych warunków pracy. 

Większość producentów zaleca, aby przez pierwsze 200-300 km w miarę możliwości unikać częstego, dynamicznego zatrzymywania auta.

Im lepiej dopasują się do siebie wszystkie elementy trące w układzie hamulcowym, tym eksploatacja hamulców będzie pewniejsza, przyjemniejsza, a ich żywotność się wydłuży. 

Specjaliści z firmy ATE radzą 

W przypadku tarcz ATE, które są pokrywane ochronną warstwą farby, należy wykonać 5-6 hamowań, z prędkości 50-60 km/h do pełnego zatrzymania jednostajnie naciskając pedał hamulca.

Muszą być to procesy przeprowadzone w sposób miarowy i delikatny, a nie gwałtowny i agresywny. Tak wykonane hamowania usuwają z tarcz hamulcowych warstwę ochronną. W dalszym procesie docierania tarcz hamulcowych – przez około 200 km – należy hamować w sposób zrównoważony, bez nadmiernego obciążania układu hamulcowego. Dopiero tak dotarte tarcze będą gwarantowały skuteczną pracę układu hamulcowego. 

Co gwarantuje poprawne przeprowadzenie docierania układu hamulcowego?

  • wysoką skuteczność i lepszą modulację siły hamowania,
  • zmniejszone zużycie części ciernych,
  • redukcję poziom hałasu podczas zatrzymywania pojazdu.

Czym może skończyć się jazda z nieprawidłowo dotartymi hamulcami?

  • piszczeniem podczas hamowania,
  • wydłużoną drogą hamowania,
  • nierównomiernym i szybszym zużyciem elementów ciernych,
  • drganiem kierownicy podczas zatrzymywania auta.

W ekstremalnych przypadkach może dojść do zaniku siły hamującej na skutek zbyt gwałtownego wzrostu temperatury w miejscu styku tarczy z materiałem ciernym klocka hamulcowego. To efekt przegrzania i bezpośrednia konsekwencja korzystania z niedotartych części układu hamulcowego. Mieszanka cierna na klocku hamulcowym nie miała możliwości dopasowania się do tarczy. Kilkukrotne gwałtowne zahamowanie zaraz po wymianie tarcz lub klocków hamulcowych wystarczy, aby zniszczyć świeżo założone klocki i nawet uszkodzić tarcze na skutek przegrzania. 

Nie można zapomnieć również o konieczności sprawdzenia jakości płynu hamulcowego, który pełni istotną rolę w układzie hamulcowym. Nowe tarcze i klocki mogą nam nie pomóc w momencie zagotowania się płynu hamulcowego i utraty siły hamującej.

Zapraszamy do Bazy wiedzy ATE na https://www.ate-hamulce.pl/baza-wiedzy-ate/