Książka serwisowa służy do przechowywania informacji serwisowych dotyczących auta. Jak bardzo kluczowe są te informacje? Jak je odczytywać? Czy książka może być fałszowana? To najczęstsze pytania kierowców, na które postaramy się odpowiedzieć w tym materiale.
Spis treści:
Nabywca nowego pojazdu otrzymuje od dealera instrukcję obsługi auta oraz książkę serwisową. Bez względu na fakt czy kierowca decyduje się na model marki premium pokroju BMW, Mercedes-Benz lub Audi, czy auto popularne marki Ford, Toyota czy Nissan, wydanie książki stanowi standard. A dalej pełni ona kluczową rolę w historii używanych samochodów.
Jakie dane zawiera książka serwisowa auta?
Książka w pierwszej kolejności zawiera informacje na temat pojazdu. Wskazuje m.in. na wersję wyposażenia, rodzaj paliwa, pojemność silnika czy numer VIN. Kolejnym działem są zapisy z historii pojazdów. Te stanowią papierowe potwierdzenie przeglądów okresowych w autoryzowanych stacjach obsługi. Dlatego stanowi istotny dokument przy zakupie kilkuletniego samochodu używanego.
- Niestety dokumentacja serwisowa samochodu czasami może ulec zniszczeniu, a czasami jest po prostu wyrzucana np. przez pierwszego właściciela pojazdu po zakończeniu okresu gwarancyjnego. Nie ma obowiązku jej przechowywania.
Książeczka serwisowa potwierdza historię serwisową pojazdu
Książka wskazuje na terminy przeglądów. Jednak nie przeglądów technicznych wykonywanych w stacji kontroli pojazdów, a raczej serwisowych. Dotyczą one np. wymian oleju i płynów eksploatacyjnych czy napędu rozrządu. Bardzo ważne jest to, że przy każdym wpisie stacja obsługi pojazdu wskazuje również stan licznika, z którym samochód pojawił się w warsztacie. A do tego nieodzownym elementem zapisów w dokumencie jest pieczątka warsztatu oraz podpis pracownika. W efekcie raport z czynności serwisowych przekazuje potencjalnemu nabywcy samochodów używanych dwie informacje:
- mówi o tym, że samochód był przez poprzedniego właściciela regularnie serwisowany w sieci autoryzowanych serwisów. Choć wpisy mogą być również dokonywane przez niezależne warsztaty.
- stanowi potwierdzenie realności przebiegu, który aktualnie deklaruje sprzedający.
Warto pamiętać np. o tym, że w książce serwisu auta raczej nie znajdą się adnotacje dotyczące ewentualnych napraw czy prac serwisowych. Weryfikacji procedur naprawczych należy dokonać w bazie danych producenta na podstawie numeru VIN. Czasami istnieje możliwość uzyskania wydruku ze spisem. Ten będzie potwierdzać stan techniczny pojazdu.
Czy prowadzenie książki serwisowej to obowiązek?
Książka może stanowić rodzaj asa w rękawie sprzedającego. Szczególnie gdy jest uzupełniana regularnie i wiarygodna. Warto jednak pamiętać o tym, że właściciel pojazdu nie ma obowiązku jej prowadzenia. Nie jest to dokument w żaden sposób wymagany przepisami. Nie ma też obowiązku przekazywania go podczas odsprzedaży samochodu kolejnemu właścicielowi. Z tego właśnie względu nie każdy pojazd z drugiej ręki oferuje taką książeczkę w ramach papierowych dokumentów.
Jak sprawdzić podczas kupowania samochodu czy książka serwisowa jest oryginalna?
Handlarze samochodami doskonale wiedzą o tym, że książeczka z ASO stanowi jeden z ważniejszych dokumentów dla kupującego. Dlatego czasami do uprawomocnienia deklarowanego przebiegu pojazdu decydują się na fałszerstwo. Sfałszowane książki serwisowe stanowią dziś popularny widok na rynku wtórnym. Czy da się je w jakiś sposób rozpoznać? Nabywca powinien zawrócić uwagę na kilka szczegółów. Powinien spojrzeć m.in. na:
- tusz z pieczątek. Jeżeli ten ma identyczną barwę czy stopień wybarwienia (z biegiem lat kolor powinien blednąć), ale pieczątki pochodzą z różnych ASO i serwisów dokonywanych w dużych odstępach czasowych, może to wskazywać na próbę oszustwa.
- podpisy serwisantów. Jeżeli te są łudząco do siebie podobne (pod względem charakteru pisma), wykonane tym samym kolorem długopisu lub pod dokładnie tym samym kątem, ale nazwiska serwisantów okazują się różne, może to stanowić informację mówiącą o próbie fałszerstwa.
- datę wydrukowania książeczki. Jeżeli ta jest „młodsza” od daty produkcji samochodu, ewentualnie pierwszego wpisu, taka sytuacja powinna być alarmująca.
Sfałszowaną książkę serwisową można ujawnić w jeszcze jeden sposób. Wystarczy porównać zapisane w niej dane oraz np. dane dotyczące centrów serwisowych, z zapisami zawartymi w bazie producenckiej. Jakiekolwiek niezgodności będą wskazywać na próbę oszustwa. To z kolei poskutkuje tym, że sprzedający całkowicie straci wiarygodność w oczach kupującego.
Czym jest elektroniczna książka serwisowa?
W celu weryfikacji książki, ewentualnie po prostu sprawdzenia stanu pojazdu, nabywca przed zakupem auta może uzyskać dostęp do historii serwisowej w bazie producenta. Tam warto sprawdzić informacje dotyczące danego egzemplarza auta. Tym bardziej że będą one poszerzone nie tylko o przeglądy okresowe, ale także i wszelkie prace serwisowe. Każdy ze wpisów zostanie poparty przebiegiem pojazdu. I co najważniejsze, w przypadku przechowywania informacji w elektronicznej książce, nie ma możliwości manipulacji danymi. Obie formy – i papierowa, i elektroniczna – są zatem ważne.
- Łatwy dostęp do danych dotyczących samochodu z drugiej ręki oferują również portale internetowe z płatnymi raportami (np. AutoDNA). Warto zapoznać się z nimi. Szczególnie że w tym przypadku raport pozwala sprawdzić także historię wypadkowości w bazach ubezpieczycieli.
- Jest też serwis rządowy. Tyle że w nim można przeprowadzić głównie kontrolę stanów licznika podczas przeglądów i kontroli drogowych po rejestracji w Polsce. Choć kluczowa może się okazać także informacja dotycząca braku przeglądu technicznego.
Autor tekstu:
Eksperci Q Service Castrol to zespół doświadczonych fachowców: dziennikarzy motoryzacyjnych, inżynierów i mechaników. Razem opisują współczesną i sentymentalną motoryzację, odkrywają dla Was tajemnice techniki, budowy pojazdów, ich serwisowania i pielęgnacji.