Latem nic tak nie przynosi ukojenia podczas jazdy samochodem, jak naciśnięcie przycisku z napisem AC na konsoli centralnej. Aby jednak klima była sprawna, sprawny musi być też osuszacz. Niewielu kierowców pamięta jednak o konieczności regularnej wymiany tego elementu. A to już stanowi poważny błąd.
Spis treści:
Osuszacz, zwany również filtrem osuszaczem lub odwadniaczem, jest zamontowany pomiędzy skraplaczem a parownikiem. Taki sposób lokalizacji jest strategiczny. Bo to w tym punkcie krążenia czynnika chłodniczego osadnik może pokazać pełnię swoich możliwości. Bez niego układ klimatyzacyjny w samochodzie mógłby się okazać bezużyteczny.
Za co odpowiada osuszacz klimatyzacji?
Osuszacz jest montowany z uwagi na obecność wody w układzie. Filtr ma ją wyłapywać. Choć nie tylko ją. Bo to w nim zbierają się także osady wyłowione wprost z ilości czynnika krążącej w układzie.
Obecność cząsteczek wody w układzie jest niezwykle groźna. Przez nią schładzacz pracowałby mniej wydajnie, co wpłynęłoby na komfort jazdy. Dodatkowo filtracja jest konieczna z uwagi na korozję, która mogłaby zaatakować m.in. kompresor.
- Osuszacz klimatyzacji działa na zasadzie podobnej, jak woreczek z plastikowym wkładem, który służy do pochłaniania wody w kabinie pasażerskiej pojazdu. Osuszacz działa jednak w zamkniętym obiegu klimatyzacyjnym.
Filtr osuszacz ma zazwyczaj kształt metalowej tuby. Z wyglądu może nieco przypominać filtr paliwa. Wkład osadnika jest wypełniony zazwyczaj mieszaniną żelu krzemionkowego oraz tlenku glinu.
Jaki jest objaw usterki filtra osuszacza?
Jest co najmniej kilka objawów, które mogą świadczyć o tym, że w samochodzie konieczna jest wymiana osuszacza. Pomijając naturalny, dwuletni interwał, kierowcy o konieczności wykonania procedury podpowiedzą symptomy w postaci:
- zaparowanych szyb w aucie – to oznacza przede wszystkim spadek wydajności pracy schładzacza i wysoką temperaturę powietrza wdmuchiwanego do kabiny pasażerskiej.
- niedziałającej klimatyzacji – nawet jeżeli do kabiny będzie trafiać schłodzone powietrze, to stopień tego schłodzenia będzie nieznaczny. Nie przyniesie ulgi w czasie upałów.
Ciężko jest określić objawy, które precyzyjnie wskazują na uszkodzenie osuszacza. Dlatego podczas diagnozowania układu klimatyzacyjnego kierowca powinien skorzystać z usług fachowego mechanika. Tylko on da gwarancję wykonania naprawy i usunięcie usterki przy maksymalnie niskim nakładzie finansowym.
Kiedy samochodowy układ klimatyzacji wymaga wymiany osuszacza?
Kierowcy bardzo rzadko pamiętają o tym, że osuszacz klimatyzacji to element eksploatacyjny. To oznacza, że należy wymienić go okresowo. Serwis klimatyzacji wraz z montażem nowego filtra powinien być przeprowadzony średnio co dwa lata. To okres, po którym wilgoć i osady mogą wypełnić w pełni osuszacz. Choć okres ten może zostać skrócony. Tak stanie się w przypadku, w którym wcześniej w układzie pojawi się nieszczelność lub po każdej naprawie, po której dojdzie do otwarcia układu. Tu konieczne jest nie tylko usunięcie wycieku i napełnienie układu czynnikiem chłodniczym.
- Gdy wymiana osuszacza zostanie połączona z serwisem klimy, kierowca musi pamiętać także o konieczności wymiany filtra kabinowego.
Czemu po pojawieniu się nieszczelności filtr osuszacz nadaje się do wymiany? Bo ma silne właściwości higroskopijne. Wchłania dużą ilość wilgoci z powietrza dostającego się do układu. Wypełniony odwadniacz ogranicza przepływ czynnika i uniemożliwia pracę klimatyzatora. Właśnie dlatego dostarcza się go w hermetycznie zamkniętym opakowaniu. Właśnie dlatego też nie należy montować w aucie używanych osuszaczy. Te są całkowicie bezużyteczne.
Na czym polega wymiana zużytego osuszacza klimatyzacji?
Wymianę filtra osuszacza mechanik musi zacząć od opróżnienia układu z czynnika chłodniczego. Kolejnym krokiem jest demontaż zużytego i montaż nowego podzespołu. Następnie należy zadbać o właściwy stan napełnienia układu klimatyzacji czynnikiem i sprawdzić szczelność. Procedura jest dość prosta do wykonania. Zazwyczaj koszt robocizny nie przekracza zatem jakiś 300 zł. Choć cena usługi się na tej kwocie nie zatrzyma. Więcej na temat pełnego kosztu w kolejnym akapicie.
Podczas montażu osuszacza konieczna jest precyzja. Najmniejszy kontakt nowej części z powietrzem atmosferycznym oznacza bowiem jej uszkodzenie. Dlatego na tej procedurze nie warto oszczędzać. Kierujący powinien skorzystać z pomocy fachowego mechanika. Tylko on zagwarantuje skutecznie wykonaną naprawę.
Ile kosztuje montaż osuszacza klimatyzacji w samochodzie?
Osuszacz nie jest mocno kosztowny – szczególnie oferowany jako zamiennik. Choć cena elementu w dużej mierze zależy od modelu samochodu używanego. Może się zawierać w przedziale od 60 do nawet 4000 zł. W górnej części przedziału cenowego zawierają się głównie elementy OEM dedykowane nowszym pojazdom dostępnym na rynku wtórnym. Nie dotyczą one zatem właścicieli większości samochodów popularnych eksploatowanych w Polsce.
Na tym jednak koszty się nie kończą. Bo konieczna jest wymiana również chłodziwa. W przypadku czynnika chłodzącego starego typu to oznacza maksymalnie 500 zł. Czynnik nowego typu może już jednak oznaczać wydatek rzędu nawet 1000 zł.
Wymieniając osuszacz, mechanik może zajrzeć do wnętrza układu klimatyzacji. Może zatem np. sprawdzić obecność wszelkich opiłek we wkładzie filtra. Zapchany nimi osadnik może świadczyć o tym, że zużyta jest sprężarka klimatyzacji samochodowej. To dodatkowo poszerzy koszt wizyty serwisowej. Bo mechanik będzie musiał zwiększyć zakres czynności diagnostycznych i naprawczych. Mimo wszystko „totalną” naprawę lepiej jest wykonać za jednym razem. Tak, oznacza skumulowany koszt. Ale tylko ona przywróci pełną sprawność klimatyzacji samochodowej.
Autor tekstu:
Eksperci Q Service Castrol to zespół doświadczonych fachowców: dziennikarzy motoryzacyjnych, inżynierów i mechaników. Razem opisują współczesną i sentymentalną motoryzację, odkrywają dla Was tajemnice techniki, budowy pojazdów, ich serwisowania i pielęgnacji.