Serwisowanie samochodów wyposażonych w hybrydę lub zasilanych elektrycznie z baterii stawia pewne wymogi przed mechanikiem. I nie chodzi wyłącznie o naprawę usterek czy wymianę akumulatora. Te same zasady dotyczą regularnych przeglądów. Jakie kryteria stawiają auta zero- i niskoemisyjne?
Spis treści:
Rynek motoryzacyjny się zmienia. Idzie w kierunku elektryfikacji. To oznacza jedno. W ruchu drogowym będzie można zobaczyć coraz większą ilość nie tylko spalinowców typu mild hybrid, ale także klasycznych hybryd, hybryd plug-in i samochodów elektrycznych. Większość marek idzie w tym właśnie kierunku. To z kolei stawia wyzwania przed mechanikami. Bo serwisowanie samochodów o zasilaniu nawet częściowo elektrycznym oznacza nowe wyzwania.

Czy samochód hybrydowy i elektryczny są nietypowe?
Samochody częściowo lub w pełni zasilane siłą woltów nie będą się znacząco różnić od pojazdów zasilanych wyłącznie spalinowo. Ich konstrukcja składa się z hamulców, filtrów, często układu chłodzenia czy płynów eksploatacyjnych. W starszych modelach podobnie działa nawet klimatyzacja. Bo choć w przypadku popularnych hybryd i pojazdów elektrycznych spotyka się pompę ciepła, serwis klimatyzacji polegający na odgrzybianiu kanałów wentylacyjnych cały czas jest aktualny.
Tak naprawdę nietypowe elementy są trzy. Pierwszym okazuje się silnik elektryczny. Drugim jest akumulator trakcyjny. Trzecim układ zarządzania i przekazywania energii elektrycznej. Teoretycznie są to elementy bezobsługowe. W praktyce i one wymagają czynności diagnostycznych. Zaniedbania w tym zakresie mogą oznaczać np. skróconą żywotność baterii. Wymiana akumulatora w aucie elektrycznym z kolei to koszt szacowany na tysiące złotych.
Hybryda i elektryk a różnice w serwisie czy diagnostyce
Serwis samochodu zasilanego z baterii wymaga pamiętania o kilku elementach. Mechanik powinien wymienić filtr płynu chłodzącego akumulator. Zabrudzony może doprowadzić do przegrzania poszczególnych modułów w baterii. Poza tym należy sprawdzać kanały recyrkulacji powietrza układu HV. To również procedura, od której zależy to, ile czasu kierowca będzie w stanie jeździć pojazdem i nie wymieniać w nim baterii trakcyjnej.
Test układu akumulatorów wysokiego napięcia diagnoskopem pozwala określić stan zasobnika. W pojeździe hybrydowym często jest elementem koniecznym do zachowania gwarancji na baterię. Bo pozwala wcześniej wykryć awarię jednego z ogniw. Dzięki temu tania naprawa polegająca na regeneracji pojedynczej celi będzie w stanie przywrócić akumulatorowi sprawność i np. wydłużyć zasięg samochodu elektrycznego zimą.
Poza tym w przypadku samochodów hybrydowych szczególnej kontroli wymaga układ hamulcowy. Rekuperacja sprawia, że jeden zestaw tarcz potrafi pokonać nawet 160 tys. km. Nie dzieje się tak bez przyczyny. Auto częściej bowiem wytraca prędkość silnikiem elektrycznym, niż hamowaniem. Taka sytuacja może jednak sprawiać, że tradycyjne elementy cierne skorodują. Dlatego producenci zalecają, aby pamiętać o ocenie stanu tarcz i klocków hamulcowych. Regularne oczyszczenie i nasmarowanie sprawi, że rzeczywiście zaoferują zwiększone przebiegi.
Czy akumulator jest awaryjny i szybko podlega wymianie?
Bateria w samochodzie hybrydowym lub elektrycznym może się szybko uszkodzić tak naprawdę w jednym przypadku. Głównie po kolizji lub wypadku. Uszkodzenie mechaniczne może sprawić, że kierowca będzie musiał wymienić akumulator. Proces naturalnego zużycia postępuje natomiast niezwykle wolno. Do tej pory spotykane są pierwsze Priusy, które poruszają się na fabrycznych bateriach. Ale auta hybrydowe używają niezwykle niewielkiego zakresu ich możliwości. Zazwyczaj podczas generowania elektrycznego zasięgu pracują w zakresie od 40 do 70 proc. pojemności energetycznej akumulatora.
Jeżeli chodzi o elektryki, dla przykładu raport Tesla Impact wykazał, że po przejechaniu 320 tysięcy kilometrów akumulatory amerykańskich samochodów tracą średnio 12 procent fabrycznej pojemności. Patrząc na skalę przebiegu, utrata pojemności wydaje się raczej symboliczna.

Serwisowanie pojazdów BEV i HEV wymaga uprawnień
Do serwisowania hybryd mechanik musi mieć wiedzę na temat ich budowy, ale nie tylko. Asem w rękawie staną się dla niego również uprawnienia w zakresie pracy z wysokimi napięciami. Tylko w ten sposób będzie w stanie zająć się pojazdem w sposób umiejętny, a jednocześnie nie zrobi sobie krzywdy.
Naprawianie aut hybrydowych wymaga uprawnień. Czy są one konieczne np. do przeprowadzenia przeglądu technicznego? Tu diagnosta skupia się przede wszystkim na elementach mechanicznych. Rzadko ingeruje w układ elektryczny. Może nie mieć zatem specjalistycznej wiedzy i umiejętności.
Jak warsztat ma zdobyć uprawnienia konieczne do przeglądu samochodu elektrycznego i hybrydowego?
Specjalista powinien zadbać o umiejętne serwisowanie aut elektrycznych i hybrydowych. Kluczowym asem w jego rękawie staną się uprawnienia SEP 1Kv. Dzięki temu mechanik będzie wiedział, jak pracować z samochodem wyposażonym w układ wysokiego napięcia. Warsztat może wysłać pracowników na konieczny kurs w ramach oferty szkoleń Inter Cars. Z biegiem lat, gdy samochodów hybrydowych i elektrycznych będzie coraz więcej na polskich drogach, certyfikat w tym zakresie stanie się wymogiem podstawowym.
Warsztaty premium zadbają jednak nie tylko o szkolenia podstawowe. Postanowią wykształcić mechaników także z procedur serwisowych. W ich czasie pracownicy dowiedzą się m.in. tego, że podstawą pracy z hybrydą i elektrykiem jest odłączenie zasilania, a więc po prostu baterii, a później sprawdzenie braku napięcia.
Autor tekstu:
Eksperci Q Service Castrol to zespół doświadczonych fachowców: dziennikarzy motoryzacyjnych, inżynierów i mechaników. Razem opisują współczesną i sentymentalną motoryzację, odkrywają dla Was tajemnice techniki, budowy pojazdów, ich serwisowania i pielęgnacji.