Zasięg samochodów elektrycznych w okresie zimowym – co ma na niego wpływ?

Samochody o napędzie elektrycznym są ciekawą alternatywą dla silników spalinowych. W materiale podpowiadamy, dlaczego mają one mniejszy zasięg w okresie zimowym i co ma na to wpływ.
Ikona zegarka 6 min czytania

Zasięg samochodów elektrycznych uzależniony jest od wielu czynników. Jednym z nich jest temperatura powietrza, w której muszą pracować akumulatory auta. W okresie zimowym realny zasięg auta elektrycznego może spaść nawet o połowę. Eksploatacja samochodu elektrycznego zimą wymaga uwzględnienia tej straty. Sprawdź, co wpływa na zasięg elektryków oraz dowiedz się, jak przejechać na jednym ładowaniu więcej kilometrów. 

Spis treści:

Realny zasięg samochodów elektrycznych zimą

Wysokie zasięgi aut elektrycznych nie są dziś dużym zaskoczeniem. Barierę 500 km na jednym ładowaniu osiąga wiele modeli, a rekordowy Mercedes EQS jest w stanie przejechać nawet 723 km. Warto jednak podkreślić, że są to wartości mierzone laboratoryjnie. Dane podawane przez producentów określane są według cyklu WLTP, czyli tak samo, jak w przypadku aut spalinowych. W teście symulowana jest zarówno jazda miejska, jak i autostradowa, a warunki mają za zadanie jak najlepiej oddawać rzeczywistość.

Jak pokazują jednak niezależne pomiary, np. test EcoBest Challenge, obietnice producentów pojazdów elektrycznych są w wielu przypadkach zbyt optymistyczne. W rzeczywistych warunkach drogowych zasięg aut elektrycznych jest zazwyczaj nieco mniejszy. Wpływ na zasięg auta mogą mieć takie czynniki, jak:

  • styl jazdy,
  • ukształtowanie terenu,
  • rzeczywista masa własna pojazdu,
  • poziom odzyskiwania energii,
  • wybrany tryb jazdy,
  • stan opon oraz hamulców.

Problem z zasięgiem WLTP dotyczy oczywiście nie tylko aut elektrycznych. Podobne przekłamania występują w pomiarach samochodów spalinowych. Zasięg aut benzynowych i wysokoprężnych waha się od ok. 300 do 1500 kilometrów, jednakże uzupełnianie paliwa trwa znacznie krócej niż uzupełnianie baterii, dlatego wspomina się o tym rzadziej. Plusem elektryków jest natomiast to, że na postoju zużywają minimalną ilość energii, więc jazda w korkach nie zmniejsza zasięgu tak istotnie, jak w przypadku aut z silnikami spalinowymi.

Zobacz także:   Samochód elektryczny używany – na co zwrócić uwagę podczas zakupu?

Od czego zależy zasięg aut elektrycznych w okresie zimowym?

Największym wyzwaniem dla pojazdów elektrycznych są jednak trudne warunki atmosferyczne. Mały zasięg aut elektrycznych to problem, który pojawia się wraz z pierwszymi przymrozkami. Według raportu ADAC w okresie zimowym elektryki zużywają od 34 do nawet 100 proc. więcej energii. Przekłada się to oczywiście na to, ile kilometrów można przejechać samochodem elektrycznym na jednym ładowaniu. Rzeczywisty zasięg samochodu elektrycznego spada zazwyczaj o ok. 25 do 50 proc. To zauważalna różnica, którą trzeba brać pod uwagę podczas planowania trasy.

Co wpływa na mniejszy zasięg samochodu elektrycznego zimą? Spadek ten zależy od kilku czynników, m.in.:

  • Temperatury powietrza – w niskiej temperaturze wydajność ogniw spada, zatem uzyskanie odpowiedniej ilości energii wymaga większego wyczerpania akumulatora.
  • Ogrzewania samochodu – zużycie energii niezbędnej do ogrzania kabiny pasażerskiej może mocno zmniejszyć zasięg samochodu. A dotyczy to nie tylko podstawowej nagrzewnicy, ale też podgrzewania kierownicy, foteli, lusterek czy szyb. Elektryczne grzałki czerpią sporą ilość energii, choć nie tak dużą, jak ta niezbędna do napędzenia samochodu. W okresie letnim podwyższony pobór prądu generuje natomiast klimatyzacja. Ogrzewanie w samochodzie elektrycznym zużywa jednak więcej energii.
  • Opon zimowych – ze względu na swoją budowę opony zimowe generują większe opory niż ich letnie odpowiedniki. Duża liczba lameli oraz miękka mieszanka gumy sprawiają, że koło traci większą ilość energii, co przekłada się na wyższe zużycie energii. Duże znaczenie ma także klasa opon, bowiem efektywność paliwowa modeli z segmentu premium jest wyraźnie wyższa niż ogumienia budżetowego.

Jak zwiększyć zasięg samochodu elektrycznego?

Przydatność aut elektrycznych zimą uzależniona jest więc w dużej mierze od pojemności akumulatora. Im większa bateria i mniejsza masa własna samochodu, tym dalej uda się zajechać. Biorąc pod uwagę, że infrastruktura ładowania w Polsce wciąż się rozwija, a liczba szybkich stacji ładowania jest niewielka, większy zasięg auta może się przydać. Nowe modele aut elektrycznych bez trudu osiągają ok. 300 km, ale zimą wartości te mogą wyraźnie spaść. Jak więc zwiększyć zasięg elektryka, by bezproblemowo dojechać do celu? Oto najważniejsze zalecenia.

  • Zmniejsz temperaturę ogrzewania i korzystaj z podgrzewania foteli oraz kierownicy. W ten sposób zapewnisz sobie komfort termiczny przy użyciu mniejszej ilości energii, niż podgrzewając powietrze. Jeśli podróżujesz bez pasażerów, ogrzewanie całej kabiny nie ma sensu.
  • Jeśli masz taką możliwość, parkuj samochód w garażu lub w podziemnej hali garażowej. Dzięki temu nagrzanie wnętrza będzie szybsze i mniej energochłonne.
  • Dobrym pomysłem jest nagrzewanie zimą kabiny podczas ładowania samochodu elektrycznego. To nie tylko oszczędność baterii, ale i większy komfort podróżowania samochodem.
  • Zadbaj o odpowiednie ciśnienie opon oraz zbieżność kół. W ten sposób wyraźnie zmniejszysz opory toczenia.
  • Wybierz łagodny tryb przyspieszania i wykorzystuj do hamowania tryb rekuperacji. Odzysk energii z hamowania wpływa na to, ile prądu zużywa auto elektryczne, a dodatkowo pozwala oszczędzić hamulce.
  • Zasięg auta elektrycznego zależy też od oporów powietrza, więc pamiętaj o zdjęciu bagażnika dachowego tuż po powrocie z zimowego urlopu. 

Pojemność baterii a maksymalny zasięg na jednym ładowaniu – na to warto zwrócić uwagę

Decydując się na zakup lub leasing samochodu elektrycznego, wzięcie pod uwagę realnego zasięgu ma kluczowe znaczenie. Dotyczy to zwłaszcza aut użytkowanych na autostradach, gdzie odległości pomiędzy kolejnymi stacjami ładowania są bardzo duże. Nie warto sugerować się tylko tym, co deklaruje producent auta i najlepiej sprawdzić opinie użytkowników modelu oraz niezależne testy. W 2023 roku elektryki Tesli, BMW, Volkswagena czy Kii są już na tyle popularne, że łatwo znaleźć rzeczywiste dane.

Ważne jest również to, by wziąć pod uwagę pewien zapas. Producenci aut elektrycznych zalecają ładowanie jedynie do ok. 80 proc. pojemności akumulatora. Dzięki temu można zwiększyć żywotność baterii oraz liczbę cykli. Regularne wykorzystywanie pełnego zasięgu, aż do całkowitego rozładowania akumulatora, nie jest zalecane.