12 min czytania
Chwila, w której silnik auta przestaje działać, jest bardzo stresująca — w szczególności, gdy dzieje się to w trakcie podróży. Sytuacja, w której samochód gaśnie podczas jazdy, nie należy do normalnych i wymaga natychmiastowej interwencji mechanika. Utrata wspomagania hamulców i kierownicy to scenariusz, który może mieć przykre konsekwencje. Dlaczego auto gaśnie podczas jazdy i co zrobić, gdy taka sytuacja wystąpi?
Oczywiście wspomniany problem dotyczy scenariusza, w którym samochód gaśnie podczas jazdy samoczynnie, a nie na skutek zbyt szybkiego zwolnienia sprzęgła. Zgaszenie silnika w trakcie ruszania może zdarzyć się nawet doświadczonemu kierowcy i nie świadczy o usterce samochodu. Zupełnie inaczej jest w sytuacji, gdy samochód przygasa, traci moc lub całkowicie gaśnie w normalnych warunkach. Wówczas jest to związane z awarią któregoś z podzespołów, a nie z błędami kierowcy.
Oczywiście samoczynne zgaśnięcie silnika może mieć bardzo błahą przyczynę, jaką jest niewątpliwie brak paliwa. Świecącą się ikonkę rezerwy trudno przeoczyć, bo pojawia się kilkadziesiąt kilometrów przed spaleniem pozostałego zapasu, ale w niektórych sytuacjach może do tego dojść. Najczęściej powodem wpadki jest zawieszony pływak, błędnie informujący o ilości paliwa w zbiorniku. Czasem jednak samochód gaśnie podczas jazdy z zupełnie innych przyczyn, które wymagają interwencji mechanika. Co psuje się najczęściej i jak zachować się, gdy auto gaśnie podczas jazdy lub na postoju?
Poszukiwanie winnego w przypadku samoczynnie gasnącego silnika nie jest proste. Podejrzanych jest wielu, a objawy najczęściej nie są specyficzne. Błędem jest więc wymiana części na ślepo, bez dokładnej diagnostyki silnika. Bardzo często okazuje się, że wymieniony przepływomierz był w pełni sprawny, a przyczyna gasnącego silnika leży gdzie indziej. Nieprawidłowa praca silnika może wynikać z m.in.:
Jakim częściom warto więc przyjrzeć się, gdy samochód gaśnie podczas jazdy, na luzie lub tuż po uruchomieniu silnika? Oto najczęstsze przyczyny.
Elementem, który często powoduje problemy z działaniem silnika, jest przepływomierz. To element odpowiadający za pomiar powietrza dostającego się do układu dolotowego. Przepływomierz wykorzystuje do tego platynowy drucik, który nagrzewa się do wysokiej temperatury. Na podstawie prądu potrzebnego do nagrzania drucika generowany jest sygnał, który trafia do sterownika silnika i pozwala dobrać idealną dawkę paliwa. Dzięki temu mieszanka paliwowo-powietrzna może mieć stechiometryczny skład. Zabrudzony przepływomierz wysyła błędne sygnały, co prowadzi do nadmiernego spadku obrotów po wysprzęgleniu i przygasania silnika. Z czasem przeradza się to w gaśnięcie jednostki. Poprawę przyniesie wyczyszczenie przepływomierza specjalnym preparatem, a także wymiana filtra powietrza na nowy.
Polecamy artykuł: Filtr powietrza – co ile wymiana? Sprawdź, czy to już!
Podczas jazdy odczuwasz, że silnik nagle traci moc i masz wrażenie, jakby coś zaczęło hamować samochód? A może pojazd z trudem wkręca się na wysokie obroty i przyspiesza tylko przy delikatnym wciśnięciu pedału gazu? Problemy z rozpędzeniem samochodu często wskazują na początki awarii pompy paliwa. To właśnie wtedy zapotrzebowanie na paliwo jest największe, a chwilowe spalanie wynosi nawet 50 l/100 km.
Z czasem zacierająca się pompa paliwa zaczyna sprawiać coraz więcej kłopotów, aż w końcu uniemożliwia normalną jazdę. Efektem jest niebezpieczne gaśnięcie silnika w trakcie jazdy, co może objawiać się brakiem reakcji na wciśnięcie gazu. Co ciekawe, rzadziej objawia się to na luzie, gdy konsumpcja paliwa jest stosunkowo niewielka i pompa jest w stanie dostarczać paliwo, nawet pomimo obniżonej skuteczności. Zacierającą się pompę rozpoznasz po charakterystycznym odgłosie chrobotania dobiegającym z okolic tylnej kanapy.
O ile niski poziom paliwa łatwo wykryć, to zatkanie filtra paliwa nie da jasnego komunikatu na desce rozdzielczej. Problem ten uwidacznia się zwłaszcza zimą, gdy oprócz zanieczyszczeń na filtrze mogą osiąść kryształki lodu i drobinki parafiny wytrącone z paliwa. Gaśnięcie silnika spowodowane zatkaniem filtra paliwa dotyczy głównie aut z jednostką wysokoprężną, bowiem to z oleju napędowego wytraca się więcej stałych frakcji. Aby temu zapobiec, ważna jest regularna wymiana filtra oraz tankowanie zimowego paliwa. W okresie największych mrozów warto dodatkowo wlać do baku depresator, czyli preparat zapobiegający krzepnięciu paliwa.
Silniczek krokowy odpowiada za otwieranie i zamykanie dodatkowego wlotu powietrza w przepustnicy. Dzięki niemu silnik benzynowy może pracować na wolnych obrotach, nawet po całkowitym zamknięciu talerza przepustnicy. W momencie, gdy kierowca odpuszcza pedał gazu i wciska sprzęgło lub wrzuca bieg neutralny, elektryczna cewka otwiera iglicę, a do kolektora ssącego trafia dawka powietrza potrzebna do utrzymania jałowych obrotów. Nieprawidłowe działanie silniczka krokowego sprawi, że auto będzie gasnąć podczas dojazdu do skrzyżowania lub na postoju. Koszt nowego elementu to ok. 20-100 zł, o ile silniczek nie jest zintegrowany z przepustnicą.
Powód gaśnięcia samochodu nie musi być związany z paliwem. W niektórych przypadkach silnik gaśnie wtedy, gdy straci zasilanie elektryczne. Dotyczy to głównie aut benzynowych oraz nowszych Diesli — te starsze są w stanie działać nawet bez prądu. Co dzieje się w momencie awarii alternatora? Przy braku zasilania zapali się na desce rozdzielczej kontrolka akumulatora, z którego to samochód zacznie czerpać energię.
Niestety, prąd zgromadzony w akumulatorze samochodowym nie wystarczy na długo i z biegiem czasu elektronika zacznie wariować. Mogą pojawić się problemy z lampami, zegarami, urządzeniami elektrycznymi, a w końcu zgaśnie też silnik. Jeśli zauważysz więc, że alternator przestał działać, zatrzymaj samochód w bezpiecznym miejscu i wezwij pomoc drogową. Dalsza jazda jest ryzykowna, bo nigdy nie wiadomo, kiedy samochód odmówi współpracy.
Inne problemy z elektryką dotyczą układu zapłonowego. Pojawiają się zarówno po awarii jednego z elementów, jak i po nadmiernym wyeksploatowaniu części. Zużyte świece zapłonowe mogą nie podołać wygenerowaniu silnej iskry, co kończy się wypadaniem zapłonów. Nierówna praca silnika bywa też efektem przebicia na kablach zapłonowych oraz usterki cewki. Gdy cewka zapłonowa całkowicie odmówi współpracy, silnik przestanie działać na jeden cylinder. W wielu przypadkach utrzymanie pracy silnika jest wówczas niemożliwe. W silnikach czterocylindrowych czasem uda się dotrzeć do celu, ale drgania silnika są wówczas ogromne.
Jeśli silnik gaśnie dopiero po rozgrzaniu, warto zwrócić uwagę na czujnik położenia wału oraz czujnik walka rozrządu. Oba elementy często odmawiają współpracy dopiero wtedy, gdy silnik uzyska wyższą temperaturę. Co więcej, po zgaśnięciu silnika ponowne uruchomienie silnika jest zazwyczaj niemożliwe. Trzeba więc odczekać, aż silnik nieco ostygnie. Objawy uszkodzonego czujnika położenia wału korbowego łatwo pomylić z usterką pompy paliwa, która również może pojawiać się dopiero po przejechaniu kilku kilometrów. Błędy wygenerowane przez niesprawne czujniki sprawdzisz za pomocą interfejsu diagnostycznego podłączanego do gniazda OBDII.
Przeczytaj też: Co to jest OBD II? Do czego może się przydać?
Jeśli silnik gaśnie niedługo po uruchomieniu, a samochód wyposażony jest w instalację LPG, warto sprawdzić działanie sterownika. Komputer instalacji gazowej powinien przełączać z benzyny na gaz dopiero wtedy, gdy silnik się nagrzeje i temperatura cieczy chłodzącej osiągnie ok. 40 stopni Celsjusza. Zapobiega to nadmiernemu zmrożeniu parownika. Gdy jednak czujnik na reduktorze działa nieprawidłowo, może przełączać zasilanie zbyt wcześnie. Jeśli więc samochód gaśnie podczas jazdy, benzyna powinna zasilać silnik nieco dłużej.
Dowiedz się więcej: Serwis i regulacja gazu w samochodzie – wszystko, co musisz wiedzieć
W skrajnych przypadkach znalezienie jednoznacznej przyczyny może być utrudnione. Jeśli silnik jest mocno zużyty i nieszczelny, powodem gaśnięcia mogą być opory własne. Wynikają one chociażby z:
Gdy dodamy do tego pogorszoną kompresję uniemożliwiającą osiągniecie wysokiego momentu obrotowego, łatwo wyobrazić sobie sytuację, w której silnik traci rozpęd i gaśnie — zwłaszcza jeśli dodatkowo komory spalania zalewane są olejem i niespalonym paliwem.
Przyczyny problemów z pracą silnika mogą znacznie różnić się w zależności od tego, czy mamy do czynienia z silnikiem benzynowym, czy wysokoprężnym. Choć wiele elementów łączy te konstrukcje, sposób dostarczania i spalania paliwa jest odmienny. Działanie silników Diesla opiera się na zapłonie samoczynnym, zatem nie wymagają one świec zapłonowych, przewodów wysokiego napięcia czy cewek. Nie mają też przepustnicy, a wciśnięcie pedału gazu steruje ilością wtryskiwanego oleju napędowego, a nie otwarciem dolotu powietrza. Zasadnicze różnice w budowie obu silników wpływają na diagnostykę usterki. Zastanawiając się, dlaczego samochód gaśnie podczas jazdy, diesel da inne odpowiedzi niż benzyniak.
Mogłoby się wydawać, że gaśnięcie samochodu podczas jazdy nie jest wielkim problemem. Jeśli zdarzy się to na światłach lub skrzyżowaniu, wystarczy ponownie przekręcić kluczyk w stacyjce i uruchomić silnik. W ten sposób działa przecież system start-stop, montowany w większości nowoczesnych samochodów. Szkopuł w tym, że w przypadku awarii nie ma nad tym żadnej kontroli. Auto może zgasnąć już podczas dojazdu do świateł czy skrzyżowania, a nawet w trakcie jazdy. Wiele modeli aut ma wspomaganie hamulców i kierownicy uzależnione od działania silnika, więc kierowca będzie wówczas zdalny sam na siebie. Awaryjne zatrzymanie auta lub skręcenie kierownicą może wymagać bardzo dużej siły. Dodatkowo nie zadziałają wówczas systemy ABS, ESP czy ASR, więc ryzyko utraty panowania nad kierownicą drastycznie wzrasta.
Warto też być wyczulonym na oznaki gaśnięcia samochodu podczas jazdy. Wielu kierowców nie rozpozna tego objawu, bowiem silnik może ponownie uruchomić się pod wpływem pędu. Zamiast rozrusznika uruchomią go obracające się koła, podobnie jak ma to miejsce w przypadku niezalecanego odpalania „na pych”. Objawem takiego gaśnięcia jest chwilowa utrata mocy. Auto przestaje reagować na wciskanie pedału gazu, a kierownica momentalnie się usztywnia. Po chwili cała sytuacja może jednak powrócić do normy, a auto odzyskuje pełną sprawność. Jeśli jednak zauważysz taki objaw, od razu udaj się na przegląd samochodu. W innym scenariuszu drogowym konsekwencje chwilowego wyłączenia silnika mogą być znacznie poważniejsze.
Wiemy już, skąd mogą wynikać mankamenty prowadzące do samoczynnego gaśnięcia, szarpania czy przerywania silnika. Co jednak robić, gdy takie objawy wystąpią podczas podróżowania samochodem?
Usterki związane z zapłonem silnika należą do najpoważniejszych. O ile delikatne przerywanie czy szarpanie najczęściej pozwala dojechać do domu lub najbliższego warsztatu, to gaśnięcie silnika jest znacznie większym problemem. Ryzykowanie utratą siły hamowania czy możliwością wykonywania manewrów na drodze jest szalenie ryzykowne. Wystarczy wyobrazić sobie, co może się stać, gdy silnik wyłączy się przed przejściem dla pieszych. Nie zawsze warto więc za wszelką cenę próbować dojechać do serwisu na kołach — przetransportowanie samochodu lawetą to znacznie lepszy pomysł. Tym bardziej że nagłe zatrzymanie pracy silnika w trakcie jazdy może skończyć się uszkodzeniem rozrządu.
— wyjaśnia ekspert Q Service Castrol.
Zauważasz objawy powyższych usterek we własnym aucie? Umów wizytę w jednym z warsztatów sieci Q Service Castrol online i ciesz się bezproblemową oraz bezpieczną jazdą.
Eksperci Q Service Castrol to zespół doświadczonych fachowców: dziennikarzy motoryzacyjnych, inżynierów i mechaników. Razem opisują współczesną i sentymentalną motoryzację, odkrywają dla Was tajemnice techniki, budowy pojazdów, ich serwisowania i pielęgnacji.
Przygotowane przezEksperci Q Service Castrol
