11 min czytania
Wyciek płynu hamulcowego być może brzmi niewinnie, ale stanowi naprawdę poważny problem. Awaria prowadzi bowiem do tego, że hamulce w Twoim aucie po prostu przestaną działać. Dziś opowiemy, skąd się biorą wycieki i jak je usuwać.
1. Płyn hamulcowy, wyciek i kontrolka. To poważny problem!
2. Jak stwierdzić wyciek płynu hamulcowego? I jakie są jego powody?
2.1. Płynu nie ma, ale auto musi dotrzeć do mechanika…
2.2. Jaki płyn hamulcowy jest w Twoim aucie?
2.3. Ubytek płynu hamulcowego nie zawsze wynika z kosztownej awarii
2.4. Jakie są powody wycieków płynu hamulcowego?
3. Jak usunąć wyciek płynu hamulcowego? Nasz ekspert podpowiada
3.1. Wyciek płynu hamulcowego. Koszt naprawy startuje od kilkuset złotych
3.2. Ubytek płynu hamulcowego i trzy czarne scenariusze
3.3. Po naprawie czas na… nowy płyn i odpowietrzenie
4. Nagle znikający płyn hamulcowy? Wyciek ujawnia się wcześniej
Układ hamulcowy jest jednym z ważniejszych systemów bezpieczeństwa w pojeździe. Dlatego pojawienie się czerwonej kontrolki z wykrzyknikiem oraz wyraźne twardnienie pedału hamulca musi zwrócić Twoją uwagę. Takie objawy bardzo często wskazują na wyciek płynu hamulcowego. I choć taka nazwa usterki może brzmieć niewinnie, powinieneś wiedzieć o tym, że problem niewinny wcale nie jest. Bo w skrajnym przypadku może oznaczać, że hamulce odmówią posłuszeństwa i przestaną reagować na naciskanie środkowego pedału. A to w czasie jazdy oznacza czarny scenariusz.
Twardy pedał hamulca i kontrolka ostrzegawcza oznaczają, że powinieneś natychmiast przerwać jazdę. Zatrzymaj się na parkingu lub poboczu. Jak możesz potwierdzić, że pojawił się ubytek płynu hamulcowego? To akurat dość proste. Zajrzyj pod maskę i sprawdź poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym. Co ważne, możesz zrobić to zaraz po zatrzymaniu. Płyn nie powinien być gorący. Nie grozi Ci zatem poparzenie. Gdy potwierdzisz diagnozę, musisz wiedzieć o tym, że autem w takim stanie nie możesz kontynuować jazdy. Być może została odrobina płynu, wyciek jednak postępuje.
W tym punkcie musimy wspomnieć o dwóch rzeczach. Pamiętaj zawsze o tym, że płyn hamulcowy krąży w układzie zamkniętym. Nie ma w nim możliwości, że substancja wyparuje lub się rozpłynie. Tym samym niski poziom zawsze musi oznaczać nieszczelność. Dodatkowo przerwany przewód bardzo szybko sprawi, że ze zbiorniczka całkowicie zniknie płyn hamulcowy. Wyciek oznacza bowiem ubywanie cieczy z układu, w którym panuje ciśnienie 12 MPa. W efekcie każde naciśnięcie pedału hamulca tworzy znaczący ubytek.
Płyn ucieka, zatrzymałeś się na poboczu, a samochód wymaga ingerencji mechanika. Twoje auto musi jednak najpierw jakoś dotrzeć do warsztatu. Całe szczęście są na to dwa sposoby. Po pierwsze Twój samochód może zostać dostarczony do mechanika na lawecie. Tyle że to oznacza dodatkowe koszty. Jeżeli usterka ujawniła się w Twoim mieście, za transport nie zapłacisz więcej niż jakieś 200 do 300 zł. Niestety wraz ze wzrostem odległości rośnie też rachunek wystawiony przez laweciarza. Przed kosztami może Cię jednak uratować np. assistance wykupione razem z polisą OC.
Sprawdź również: Wlanie benzyny do diesla – co zrobić w takiej sytuacji?
Oczywiście jest też alternatywa dla lawety. Zawsze możesz dokupić płyn hamulcowy o odpowiednich właściwościach i dolewać go do zbiorniczka za każdym razem, gdy pedał zacznie twardnieć. W ten sposób wyciek płynu hamulcowego ze zbiorniczka nie ustanie. Ty jednak uzupełnisz ubytki, a auto dotrze do warsztatu o własnych siłach. I nie myśl, że zakup płynu hamulcowego jest problematyczny. Wystarczy, że masz w pobliżu market z działem motoryzacyjnym, ewentualnie stację paliwową. W takich punktach kupisz butelkę cieczy już za kilka złotych.
Teraz przydatna wskazówka. Nie wiesz, jaki w Twoim aucie jest płyn hamulcowy? Wyciek również nie da Ci odpowiedzi. Sprawdź informację w sieci. A to o tyle ważne, że na rynku dostępne są trzy typy płynów hamulcowych. Ich oznaczenie zaczyna się od liter DOT. Na końcu pojawia się cyfra 3, 4 lub 5. Płyn DOT 3 był stosowany w samochodach jakieś dwie dekady temu. Jeżeli Twoje auto jest nowsze, prawie zawsze producent zaleci stosowanie w nim płynu DOT 4. Środek DOT 5 jest zarezerwowany z kolei dla pojazdów o podwyższonych osiągach.
W tym punkcie oczywiście możesz zadać pytanie: jak zablokować wyciek płynu hamulcowego? Niestety nie mamy na nie dobrej odpowiedzi. Szczególnie, że aby móc wyciek doszczelnić, najpierw trzeba ujawnić jego źródło. A to w warunkach drogowych jest praktycznie niewykonalne. Ubytki często są na tyle symboliczne, że prawie nie zostawiają śladów. Sytuacji nie ułatwia również fakt, że nie ma czegoś takiego jak środek doszczelniający. Nie da się zatem po prostu dolać substancji do zbiorniczka wyrównawczego, która w czasie pracy hamulców samodzielnie doszczelni przewody.
Auto dotarło do warsztatu i mechanik potwierdził diagnozę. W Twoim aucie jest wyciek płynu hamulcowego. To jednak nie zawsze oznacza poważną naprawę. Czasami źródło usterki jest symboliczne. Gdy awaria ujawni się po sezonie zimowym, winne nieszczelności mogą być podkładki zastosowane przy cylinderku hamulcowym koła. Producenci motoryzacyjni stosują podkładki aluminiowe. Te jednak śniedzieją i zaczynają przepuszczać płyn. W razie nieszczelności poproś zatem mechanika o zastosowanie podkładek aluminiowych. Kosztują zaledwie kilkadziesiąt groszy za sztukę.
W tym punkcie mamy dla Ciebie dobrą radę. Dobrym pomysłem jest jednoczesna wymiana podkładek we wszystkich czterech kołach. Głównym kosztem w takim przypadku jest praca mechanika. Koszt robocizny wyniesie od 100 do 250 zł.
Śniedziejące podkładki to oczywiście scenariusz mocno optymistyczny. Wyciek płynu hamulcowego z tylnego koła lub przy przedniej osi może wskazywać np. na nieszczelny cylinderek lub zacisk. Problem może też leżeć po stronie przewodów hamulcowych poprowadzonych pod podwoziem pojazdu, ewentualnie usterkę pompy hamulcowej lub czasami samego zbiorniczka wyrównawczego. Dlatego tak ważne jest to, abyś dostarczył samochód do warsztatu. Tam przeprowadzeniem diagnostyki i postawieniem ostatecznej diagnozy zajmie się fachowy mechanik.
Zobacz także: Filtr powietrza – co ile wymiana? Sprawdź, czy to już!
Dobra rada w tym punkcie jest taka, że uszczelki mogą być odpowiedzialne za wyciek płynu hamulcowego z przodu samochodu także w przypadku pompy hamulcowej. Warto sprawdzić ten element przed kosztowną wymianą całej pompy.
O samej diagnostyce usterek układu hamulcowego i kosztach ewentualnej naprawy nie może opowiedzieć nikt inny niż nasz specjalista. W końcu jest mechanikiem zatrudnionym w sieci Q Service Castrol. Przygotował on dla Ciebie garść przydatnych wskazówek. Wszystkie z nich przytaczamy poniżej.
Gdy zgłosisz wyciek płynu hamulcowego swojemu mechanikowi, ten powinien z miejsca wstawić auto na warsztat. Musi uważnie sprawdzić każdy z elementów układu pod maską, a do tego wnikliwie sprawdzić szczelność kanałów pod autem. Jednym z ważniejszych testów jest robocze sprawdzenie hamulców. Konieczne są do tego dwie osoby. Jedna naciska na pedał hamulca, a druga w tym czasie obserwuje podwozie np. z kanału. To chyba najprostszy i jednocześnie najbardziej intuicyjny sposób na ujawnienie nieszczelności w ramach hamulców.
Usterki na ogół nie są poważne. W większości przypadków ograniczają się do cylinderków i przewodów hamulcowych. A to oznacza, że mechanik sprawnie usunie w Twoim aucie wyciek płynu hamulcowego. Koszt naprawy? Wszystko zależy od rodzaju uszkodzenia. Bo o ile robocizna mechanika na ogół nie będzie kosztować więcej niż jakieś 400 zł, do kwoty doliczyć trzeba cenę części. Nowy cylinderek kosztuje od 30 do 150 czy 200 zł. Nieco więcej kosztuje zacisk – ceny wahają się od 160 do 300 zł. Jeden metr przewodu hamulcowego stanowi z kolei wydatek od 9 do 11 zł.
Gdy zapytasz, jak zablokować wyciek płynu hamulcowego, mechanik szybko Ci powie, że nie da się tego zrobić. Nie da się po prostu zablokować ubytku, trzeba go usunąć, wymieniając uszkodzoną cześć na nową. To jedyny i pewny sposób usunięcia tego typu niesprawności pojazdu.
W przypadku nieszczelności układu hamulcowego trudne scenariusze są trzy. Zdarza się, że w aucie potrafi pęknąć główny przewód hamulcowy. Ten bywa naprawdę głęboko ukryty w podwoziu – chowa się np. za wydechem. W takim przypadku listę kosztów otwiera kilkaset złotych wydane na lawetę. Nie ma możliwości, aby auto dotarło do warsztatu na kołach. Sam nowy przewód to wydatek od 150 do 200 zł. Droga jest jednak robocizna. Mechanik za wykonanie naprawy policzy od 1 do 1,5 tys. zł. A decyduje o tym ilość elementów, które należy rozebrać, aby wymienić przewód na nowy.
Drugi z czarnych scenariuszy dotyczy usterki pompy, ale nie hamulcowej, tylko ABS. Bo choć ta jest na ogół łatwo dostępna pod maską, problemem jest cena nowego mechanizmu. Nowa pompa hamulcowa kosztuje w popularnym modelu auta od 150 do 200 zł. Niestety w tym samym czasie pompa ABS uszczupli Twój portfel o kwotę wynoszącą od 650 do 1000 zł. Oczywiście możesz poprosić mechanika, aby użył dużo tańszych części używanych, usuwając wyciek płynu hamulcowego. Koszt naprawy to jednak nie wszystko. Bo nigdy nie wiesz, ile posłużą części z drugiej ręki…
Po trzecie wyciek płynu hamulcowego z przodu samochodu może nie być powodowany wcale przez układ hamulcowy. Czasami winne jest sprzęgło, a konkretnie siłownik lub wysprzęglik. Sprzęgło pracuje bowiem dokładnie na tym samym obwodzie, co układ hamulcowy. I choć w tym przypadku cena części na ogół nie przekracza 300 zł, dużo droższa okaże się robocizna. Pojawienie się usterki może oznaczać konieczność zdemontowania skrzyni biegów w Twoim aucie. A to zostanie wycenione przez mechanika nawet na 1000 zł.
Gdy pomyślisz, że usunięty wyciek płynu hamulcowego z przodu samochodu lub w tylnej części kończy pracę mechanika, powinieneś wiedzieć o jeszcze jednym. Konieczne jest również zalanie układu nowym płynem, a do tego jego odpowietrzenie. Służą do tego specjalne zawory zamontowane przy każdym z kół. Sama procedura jest prosta do wykonania, jednak wymaga wiedzy i obecności dwóch osób. A bez odpowietrzenia, hamulce będą pracować bardzo słabo. Do tego pojawi się efekt zapadania się pedału hamulca w czasie naciskania.
Przeczytaj też: Filtr oleju – co ile wymiana? Zobacz, czy to już!
Korzystając z okazji, że mówimy o problemie, jakim jest wyciek płynu hamulcowego ze zbiorniczka lub innego elementu układu, przypomnimy jeszcze jedną zasadę. Mowa o regularnej wymianie cieczy. Producenci motoryzacyjni zalecają, aby co 60 tys. km lub dwa lata wymieniać płyn hamulcowy na nowy. Procedura na szczęście nie jest droga. Cena usługi wraz ze wszystkimi materiałami nie powinna przekroczyć 150 zł. A to kwota marginalna na tle inwestycji, jaką jest zakup samochodu. Dlatego jeżeli dawno nie wymieniałeś płynu hamulcowego, od razu umów wizytę w warsztacie.
Wyciek płynu hamulcowego bez wątpienia jest nieciekawym scenariuszem. Powinieneś jednak wiedzieć dwie rzeczy. Po pierwsze usterka nie zawsze oznacza wysokie koszty. Po drugie w 80% przypadków nie pojawia się w sekundzie. Ubytek postępuje stopniowo. A to sprawia, że problem może zostać wyłapany przez mechanika jeszcze przed pojawieniem się kontrolki na tablicy zegarów. W tym przypadku obowiązuje jednak pewna zasada. Samochód musi być regularnie przeglądany przez mechanika. I nie mówimy w tym przypadku o pobieżnej kontroli podczas przeglądu technicznego.
Ubytek płynu hamulcowego na bardzo wczesnym etapie jest w stanie wyłapać wyłącznie mechanik podczas okresowych wizyt. W ich czasie nie tylko sprawdzi poprawność działania podstawowych układów, ale również wymieni olej, płyny eksploatacyjne i filtry. Mowa oczywiście wyłącznie o fachowych mechanikach. Mechanikach, których bez problemu znajdziesz w jednej z największych sieci warsztatów, czyli Q Service Castrol. Nie czekaj na awarię, umów przegląd u naszego specjalisty już dziś.
Eksperci Q Service Castrol to zespół doświadczonych fachowców: dziennikarzy motoryzacyjnych, inżynierów i mechaników. Razem opisują współczesną i sentymentalną motoryzację, odkrywają dla Was tajemnice techniki, budowy pojazdów, ich serwisowania i pielęgnacji.
Przygotowane przezEksperci Q Service Castrol
