Wyciek płynu chłodniczego – objawy

Ta łatwa do przeoczenia usterka może skończyć się kosztowną wizytą w warsztacie samochodowym. A jej przyczyna może być błaha i łatwa do usunięcia. 

Układ chłodzenia dba o to, by silnik pracował w odpowiednich warunkach termicznych. Jeśli nie będzie sprawny, warunki te będą się pogarszać, a żywotność jednostki napędowej – skracać. W wyjątkowo niesprzyjających okolicznościach usterka układu chłodzenia może nawet doprowadzić do przegrzania silnika i poważnej awarii. Z drugiej strony – rzadko się zdarza, by wystąpiła nagle i szybko doprowadziła do tragedii. Poza sytuacjami, gdy np. przewody chłodnicze padną łupem gryzoni, zwykle płynu chłodniczego ubywa powoli i do pewnego momentu można ten fakt przeoczyć. 

Dlaczego płynu chłodniczego może ubywać?

Dzieje się tak chociażby dlatego, że cały układ składa się z wielu elementów, wykonanych z różnych materiałów, które się różnie starzeją. Z czasem elementy metalowe mogą korodować, a gumowe – parcieć, co powoduje powstawanie dziur, przez które płyn może się powoli sączyć. Bywa też, że źródłem wycieku są drobne uszkodzenia chłodnicy. Element ten często jest narażony na bezpośrednie uderzenia kamyków, żwiru, czy nawet dużych owadów. Jedno uderzenie nie jest groźne, ale wielokrotny kontakt z drobnymi przeszkodami może uszkadzać żeberka chłodzące między magistralami wodnymi. 

Objawy wycieku płynu chłodniczego

Eksperci wymieniają trzy sytuacje, które zdradzają, że układ chłodniczy nie jest już w najlepszym stanie. Pierwsza to ubytek płynu chłodniczego ze zbiorniczka wyrównawczego. Płyn ten zmienia objętość w zależności od temperatury jednostki napędowej, ale przy zimnym silniku jego poziom powinien zawierać się między wskazaniem minimalnym i maksymalnym. Jeśli jest go mniej – należy przyjrzeć się układowi w poszukiwaniu ewentualnych wycieków. Taką kontrolę można też zlecić jednemu z warsztatów Q Service Castrol. 

Drugim ostrzeżeniem, że w układzie chłodniczym pojawił się wyciek płynu chłodniczego, są ślady płynu pod samochodem. Oczywiście nie zawsze plamy muszą oznaczać problem z chłodzeniem – równie dobrze można mówić o wycieku płynu hamulcowego, czy oleju silnikowego, a nawet wody ze skraplacza klimatyzacji. Jeśli jednak ślady znajdują się za środkową częścią zderzaka, pod chłodnicą, bardzo wątpliwe, by w tym samym miejscu pojawił się olej silnikowy, czy płyn hamulcowy. 

Trzeci element, który podpowiada, że z chłodzeniem silnika nie jest najlepiej, to oczywiście wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej na panelu zegarów w samochodzie. Jeśli wskazanie to wykracza poza optymalny poziom ustalony przez producenta, to jest to ostatni dzwonek do tego, by podjąć interwencję. 

Wyciek płynu chłodniczego – jak naprawić?

Niewielki ubytek można tymczasowo zabezpieczyć samemu. Można w tym celu wykorzystać uszczelniacz do chłodnic w formie płynu lub proszku. Gdy preparat trafi do układu i napotka miejsce wycieku, stwardnieje w nim pod wpływem kontaktu z powietrzem. Część ekspertów twierdzi jednak, że ciecz ta może ograniczyć drożność układu i skomplikować sytuację, szczególnie gdy płyn chłodniczy nie był dawno wymieniany, a układ przepłukiwany z ewentualnych osadów ograniczających przepustowość poszczególnych kanałów. 

Najlepszym sposobem na uchronienie się przed kłopotami jest przeprowadzanie regularnych kontroli stanu płynu i okresowa jego wymiana – producenci zalecają, by wykonywać ją co 4 lata. Warto o niej pamiętać choćby dlatego, że zużyty płyn chłodniczy może być przyczyną blokowania się termostatów i elektrozaworów, a to może skutkować rozszczelnieniem całego układu pod wpływem rosnącego ciśnienia i temperatury. A jak mówi stare przysłowie: lepiej zapobiegać niż leczyć.